Odwoływanie lotów stanie się nowym standardem? Szef Ryanaira jest pełen obaw
Irlandzkie linie lotnicze Ryanair w ostatnich dniach pobiły rekord sprzedanych biletów jednak szef przewoźnika nie zapatruje się optymistycznie na najbliższe miesięce z zupełnie innego powodu. Turyści podczas podróży mogą natknąć się na niemałe komplikacje. " Przywrócenie blisko 90 procent ruchu z 2019 roku latem 2022 roku spowodowało ogromne trudności" – podkreślił.
Prezes Ryanair , największych tanich linii lotniczych w Europie, ostrzega, że już niebawem droższe bilety, zatory na lotniskach oraz odwoływanie lotów mogą stać się nowym standardem. Mimo że 2023 rok ma być przełomem i powrotem do liczebności podróży lotniczych z 2019 roku, większa frekwencja podróżnych może wiązać się z opóźnieniami i odwoływaniem lotów.
Nagminne opóźnienia i odwołania lotów będzie standardem? Takiego zdania jest szef Ryanaira
Zważywszy na podniesienie cen biletów za przejazdy PKP Intercity, oferty tanich linii lotniczych zachęcają do skorzystania z transportu lotniczego. Choć przedstawiciele linii lotniczych Ryanair nie ukrywają, że bardzo cieszy ich rosnące zainteresowanie podróżowaniem, popyt na podniebne wycieczki sprawia, że nie wszystkie lotniska są przygotowane na wzmożony ruch pasażerów .
W związku z tym, że liczba pasażerów korzystających z irlandzkiego przewoźnika zbliża się do tej z okresu poprzedzającego pandemię, w portach lotniczych odzwyczajonych od takiego przepływu podróżnych może zapanować chaos. Przekonaliśmy się o tym już latem 2022 roku, kiedy dochodziło do masowego odwoływania lotów.
- Zbliżanie się do poziomów ruchu sprzed pandemii nie będzie łatwe. Przywrócenie blisko 90 procent ruchu z 2019 roku latem 2022 roku spowodowało ogromne trudności - twierdzi Michael O'Leary, prezes Ryanaira.
Nie jest tajemnicą, że wzmożone loty są powiązane ze sprawnym zarządzaniem przestrzenią powietrzną . Dodatkowo pod uwagę należy wziąć przestrzeń wykluczoną z użytku ze względu na wojnę w Ukrainie i zarezerwowaną przez siły NATO nad południową Polską. Specjaliści przewidują, że w związku z tym największy ruch ma odbywać się nad Niemcami.
- Tak więc istnieje realna presja na Niemcy, północne Włochy i inne tego typu korytarze, to będzie wyzwaniem - podreśla O'Leary.
Szef Ryanaira: To koniec ery taniego latania
Prezes linii lotniczych Ryanair poinformował, że w dniach 14-15 stycznia został pobity rekord sprzedaży biletów . W tym czasie odnotowano aż dwa miliony rezerwacji miejsc. Oficjalnie poinformowano, że najbardziej aktywni podczas kupna biletów byli mieszkańcy Wielkiej Brytanii. Najchętniej obierane kierunki to Hiszpania i Portugalia. Kupujący najczęściej wybierali terminy w okresie Wielkanocy oraz w czasie wakacyjnych miesięcy.
- Jest tam bardzo duży popyt, a ludzie, jak sądzę, martwią się, że ceny wzrosną latem, co moim zdaniem jest prawdą, dlatego rezerwują podróże wielkanocne i letnie wcześniej - mówił prezes irlandzkich tanich linii lotniczych.
Choć należy liczyć się z możliwością wystąpienia trudności i opóźnień, zwłaszcza na nieprzystosowanych lotniskach, wątpliwości nie podlega fakt, że turyści na pewno nie zrezygnują z wakacyjnych wyjazdów. Eksperci przewidują, że nie zniechęcą ich do tego również wyższe ceny biletów, które znacząco uszczuplą zawartość ich portfeli.
– Nie ma wątpliwości, że te najtańsze bilety w promocyjnych cenach za 1 EUR, 0,99 EUR czy 9,99 EUR znikną i nie będą dostępne przez najbliższe lata – powiedział O’Leary w rozmowie ze stacją BBC Radio 4.
Przewidywany wzrost średniej ceny biletu w Ryanairze to około 10 euro w ciągu najbliższych 5 lat, czego główną przyczyną jest wzrost cen ropy, ale też inflacja oraz podwyżki.
-
Polacy łapią się za kieszenie. Pokazali paragon z restauracji w centrum Zakopanego
-
Stewardessa znalazła w toalecie ręcznie napisaną kartkę. Natychmiast wezwała pomoc
-
Który paszport jest najsilniejszy? Polski dokument w czołówce
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl.
źródło: podroze.wprost.pl