Hotele jednak będą otwarte? Właściciele wpadli na zacny pomysł. Nie przejmują się obostrzeniami
W branży hotelarskiej pojawia się coraz więcej pomysłów, jak ominąć obecne obostrzenia. Przedsiębiorcy zaczynają oferować nie tylko noclegi – wśród pakietów znalazły się między innymi możliwość wynajmu magazynu czy usługi lecznice, jak odnosi portal Money.pl. Deklaracja wyjazdu służbowego nie jest jedynym wyjściem. Trwa ratunek upadającego sektora turystycznego, który na najbliższe tygodnie narażony jest na wielkie straty.
Obostrzenia rządowe postawiły branżę hotelarską w bardzo trudnej sytuacji. Od 7 listopada niemal do końca roku (27 grudnia) z działalności obiektów, które oferują noclegi, mogą korzystać wyłącznie osoby przebywające w podróży służbowej, uczestnicy zawodów sportowych, osoby wykonujące zawód medyczny, pacjenci oraz ich opiekunowie, którzy posiadają odpowiednie zaświadczenie opieki zdrowotnej. W sieci można jednak znaleźć coraz więcej „kreatywnych ofert”.
Hotelarze próbują omijać obostrzenia. W ofercie obiektów coraz więcej usług
W mediach pojawia się coraz więcej sposobów kreatywnego omijania obostrzenia, które dotknęło hotelarzy. Portal Money.pl pokazał przykłady tego, jak właściciele obiektów noclegowych próbują ratować branżę. Wiele wskazuje na to, że Polacy, którzy tęsknią za wyjazdami, wykazują duże zainteresowanie takimi ofertami.
– Dzwoni pan wynająć magazyn na narty, czy też będzie wyjazd służbowy? Jeśli to drugie nie jest możliwe, to proszę wziąć magazyn. Razem ze sprzętem może pan przebywać w pokoju. Pilnując go, może pan też wyłożyć się na łóżku, pooglądać telewizję i oczywiście skorzystać z łazienki. To co? Rezerwujemy magazyn na ferie? – komunikat Grzegorza Schabińskiego właściciela „U Schabińskiej – Chyrowa Ski Stacja narciarska” cytuje portal Money.pl.
Po kontakcie z hotelarzem okazuje się, że w jego ofercie znajdują się takie usługi jak „hotel nart lub magazyn dla sprzętu”. Jak donosi portal money.pl, rozwiązanie to cieszy się dużą popularnością, ponieważ pozostały już tylko „ostatnie sztuki na okres ferii”. Przedsiębiorca oferuje również naukę jazdy na nartach.
– Wy w delegacji pracujecie zdalnie, a my zajmujemy się waszymi dziećmi i organizujemy dla nich internet i zajęcia pozalekcyjne! – czytamy w treści ogłoszenia.
Obostrzenia narażają branżę na astronomiczne straty. Przedsiębiorcy robią, co mogą
Chociaż taką ofertę można odebrać jako żart, jest prawdziwa i świadczy nie tylko o dużej kreatywności hotelarzy, ale przede wszystkim dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazła się cała branża. Zamknięcie działalności turystycznej oraz ograniczenie ferii to kolejne bardzo poważne ciosy.
– Zamknięcie branży i "odwołanie" ferii to dla nas dramat. Stąd to ogłoszenie. Przez to grozi nam, że nie zarobimy grosza, a wszyscy tu na Podkarpaciu i Podhalu z tego żyjemy – słowa Schabińskiego cytuje money.pl.
Hotelarz przyznał, że nie boi się poruszać tego tematu i nie obawia się kontroli. Te natomiast zapowiedział już minister zdrowia Adam Niedzielski w odpowiedzi na turystyczne wypady Polaków pod przykrywką służbowych wyjazdów. Szef resortu przyznał, że oświadczenia będą sprawdzane przez system. Na to jednak przedsiębiorcy też znaleźli sposób.
– Akurat w święta trudno zadeklarować podróż służbową. Proszę się jednak nie martwić, bo prowadzimy też działalność leczniczą, a to dozwolone. Dlatego każdy dorosły gość dostaje od nas voucher na 150 zł do spa – słowa recepcjonistki pięciogwiazdkowego hotelu położonego w górach cytuje Money.pl.
1. Wioska jak ze snu. Nie mają nawet dróg i samochodów, czysta cisza, spokój i odpoczynek od świata2. PKO BP bije na alarm, klienci w niebezpieczeństwie. Bank apeluje o szczególną ostrożność3. Prawdziwa bomba, nowa tania linia wchodzi do Polski. Zdeklasowała Ryanaira i WizzAira jedną rzeczą
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o dodatkowych kontrolach, które mają zostać wprowadzone, by zminimalizować naginanie przepisów przez turystów. Podczas konferencji prasowej zapowiedział je minister zdrowia Adam Niedzielski. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Źródło: Money.pl
