O 10:53 w Sarbinowie nad Bałtykiem niczym w mieście duchów. Jeden szczegół jednak zastanawia
Sezon wakacyjny za nami. Choć jeszcze pierwszy tydzień października przypominał o ciepłych dniach, pogoda niestety przestaje rozpieszczać. Sprawdziliśmy, jak wygląda Morze Bałtyckie poza sezonem.
Polskie morze przyzwyczaiło nas w ostatnich miesiącach do nieco innych widoków.
Ciepły wrzesień i upalne lato
Tegoroczne lato można zaliczyć do udanych pod względem pogody nad morzem. Lipiec był bardzo słoneczny i upalny, podobnie połowa sierpnia. We wrześniu zanotowaliśmy wysokie temperatury, przez co wiele osób decydowało się na spontaniczne wakacje last minute w cenie dużo niższej, niż w sezonie. Jedynie przez dwa tygodnie sierpnia nad Bałtykiem szalały wichury i burze.
Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy. Tak samo było z tegorocznymi wakacjami. O ile pierwsze dni października nadal były w Polsce dość przyjemne, o tyle w drugim tygodniu tego miesiąca pogoda się nieco załamała.
Morze Bałtyckie w październiku
9 października rano sprawdziliśmy na kamerach miejskiego monitoringu, jakie warunki panują nad Bałtykiem. Według prognozy pogody, zarówno w Kołobrzegu Sarbinowie czy Jarosławcu słupki rtęci pokazywały w poniedziałek po godz. 10 rano 8 stopni Celsjusza.
Na nagraniach widać niespokojne morze, a na plażach zaledwie garstkę spacerowiczów. Dodatkowo, fale są dość wysokie, co może świadczyć o dość silnym wietrze. Zastanawiać może nieco jeden szczegół. We wrześniu dzieci wróciły do szkół, natomiast w poniedziałek na plaży w Sarbinowie kilka rodzin wraz ze swoimi pociechami spacerowały nad brzegiem morza.
Brak parawanów nad Morzem Bałtyckim
Polskie morze słynie z kolorowych plaż w sezonie. Wszystko za sprawą rozmaitych parawanów, które wczasowicze ochoczo rozstawiają na piasku. Nie wszystkim się to jednak podoba.
Przeciwnicy takich rozwiązań mogą odetchnąć z ulgą. Przez następnych kilka miesięcy raczej nie będzie śmiałków, którzy postanowią plażować nad Morzem Bałtyckim. Zabraknie też i parawanów.
Wiele osób uwielbia polskie morze niezależnie od pory roku. Jod, relaksujący szum fal i świeże powietrze sprawiają, że nadmorskie ośrodki sanatoryjne pękają w szwach o każdej porze.