Norwegia przedłuża zamknięcie granic. Polska nadal na czerwonej liście
Norwegia zadecydowała o przedłużeniu obostrzeń obowiązujących podróżnych z zagranicy. Kraj ten niemal całkowicie wstrzymał ruch międzynarodowy, a teraz ogłoszono, że nie zostanie on przywrócony co najmniej do 25 maja.
Norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaapelowało do mieszkańców o rezygnację z podróży zagranicznych, o ile nie są one konieczne
Tamtejszy rząd zadecydował o przedłużeniu obowiązujących obostrzeń granicznych do 25 maja
Norwegia dzieli kraje na „żółte" oraz „czerwone", zależnie od panującej w nich sytuacji pandemicznej. Polska nadal znajdować się będzie w tej drugiej grupie
Norwegia ogłosiła całkowite zamknięcie granic pod koniec stycznia 2021 roku. Władze zdecydowały się na taki krok, ponieważ zauważono tam znaczny przypływ nowych przypadków zakażeń wśród podróżnych. Dzisiaj w komunikacie norweskiego rządu ogłoszono, że zamknięcie ulega przedłużeniu do 25 maja.
Norwegia przedłuża obostrzenia na granicach
Norwegowie bardzo ostrożnie podchodzili do kwestii przepuszczania podróżnych przez granice. Konieczne jest stosowanie się do bardzo restrykcyjnych zasad, które praktycznie uniemożliwiają wyjazdy o charakterze turystycznym.
Norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaapelowało do mieszkańców, by zrezygnowali ze wszystkich podróży, które nie są konieczne. Rząd tymczasem ogłosił przedłużenie obostrzeń do 25 maja. Zgodnie z tłumaczeniem polityków, decyzja ta wynika z faktu, że w wielu krajach sytuacja epidemiczna wciąż jest niepokojąca.
Trude Måseide z norweskiego MSZ przyznała, że wciąż trwają konsultacje z ekspertami w sprawie stworzenia przepisów dotyczących podróży w sezonie urlopowym. Wskazuje to, że do zmian i prawdopodobnego poluzowania obostrzeń dojdzie, jednak tamtejszy rząd potrzebuje na to więcej czasu.
Szczegółowe przepisy na wakacje mają zostać przekazane turystom do 25 maja, nie jest jednak znana dokładna data. Media sugerują, że wpływ na to mogą mieć dalsze decyzje UE w kwestii wprowadzania tzw. paszportów szczepionkowych.
Jakie są zasady wjazdu do Norwegii?
Zarówno polskie MSZ, jak i strona norweska, odradzają wszelkich wyjazdów o charakterze turystycznym. Norwegia uniemożliwia przekroczenie granicy podróżnym, którzy nie mają stałego adresu zameldowania na terenie kraju.
Osoby, które spełniają powyższy warunek, muszą na 24 godziny przed przylotem wykonać test na COVID-19 i okazać negatywny wynik. Konieczne jest też zarejestrowanie wjazdu na teren Norwegii i podanie miejsca odbywania kwarantanny. Izolacja musi trwać 10 dni, a na granicy podróżni poddawani są jeszcze jednemu testowi na koronawirusa.
Tak restrykcyjne przepisy związane są z faktem, że Polska wpisana jest na tzw. „listę krajów czerwonych" Norwegii. Oznacza to, że nasza sytuacja epidemiologiczna nie spełnia norm ustalonych przez władze tamtego państwa. Z tego powodu zwolnienie z kwarantanny po przylocie jest niemożliwe, a złamanie zakazu skończyć się może grzywną lub nawet wydaleniem w kraju.
Izolację zakończyć można najwcześniej po 7 dniach, poddając się testowi na COVID-19 na terenie Norwegii. Kwarantannę odbywa się w specjalnie wyznaczonych do tego hotelach (trzeba zadeklarować przy rejestracji pobyt w odpowiednim obiekcie).
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Padła kluczowa data. Tysiące Polaków czekało na słowa prof. Horbana
Jechał rowerem i nagle coś wyrosło mu na drodze. Od razu chwycił za telefon
źródło: Mojanorwegia.pl
