Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Na topie > Niesamowite grzybobranie. Ten grzyb nie powinien pojawić się w kwietniu
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 20.04.2023 16:41

Niesamowite grzybobranie. Ten grzyb nie powinien pojawić się w kwietniu

Las
Flickr/B. A. Bowen Photography

Wiosna to czas, kiedy przyroda budzie się do życia po zimowym śnie. W tym czasie warto skorzystać z uroków pogody i wybrać się na spacer do lasu. Podczas takiego szybkiego spaceru niezwykłego odkrycia dokonał jeden z grzybiarzy.

Choć kwiecień nie do końca kojarzy się z grzybobraniem, to na leśnych ścieżkach można w tym czasie znaleźć wiele wyjątkowych okazów. Królem wiosennego grzybobrania bez wątpienia jest smardz. Leśnicy udowadniają jednak, że czujni zbieracze mogą znaleźć również “masło czarownicy” lub “judaszowe uszy”.

Niezwykłe odkrycie podczas szybkiego grzybobrania

Kwiecień przyniósł bardzo znaczącą poprawę aury. Po długich chłodach i licznych opadach dość szybko zrobiło się ciepło. Być może to właśnie zmiana pogody miała wpływ na pojawienie się wyjątkowego grzyba w jednym z lasów.

Jeden ze zbieraczy podczas szybkiego spaceru po pracy natrafił na purchawki oczkowane. Obok okazów z ubiegłego roku znalazł również młode, tegoroczne. Dlaczego to znalezisko jest tak nietypowe? Grzyby te najczęściej pojawiają się dopiero w maju, a okazy uwiecznione na nagraniu zostały znalezione 12 kwietnia.

- Teraz mamy 12 kwietnia i udało się ją znaleźć. Jest to południowa, nasłoneczniona strona - wyjaśnił zbieracz. 

Purchawki oczkowane można jeść

Purchawka oczkowana ma krótkie maczugowate owocniki. Okazy mają z reguły od 5 do 15 cm średnicy. Początkowo owocniki mają białą barwę. Z czasem jednak stają się brązowe. Co ważne są to grzyby jadalne. Purchawkę oczkowaną najczęściej można znaleźć na terenach trawiastych.

Szczęśliwy grzybiarz, który trafił na ten okaz dla internautów miał nawet drobną poradę kulinarną. - Grzybek jadalny, można go smażyć, tylko proponuję jakieś masełko do tego, bo pochłania to, w czym się go smaży - dodał.

To nie pierwsze nietypowe grzybobranie w kwietniu

Na nietypowe okazy podczas spaceru po podkarpackim lesie trafił tamtejszy zbieracz. Nie krył on zaskoczenia, kiedy w ściółce znalazł maślaki. - Tak wygląda pierwszy tegoroczny maślak zwyczajny. 17.04.2023 - godz. 18.47. Znowu serce mocniej zabiło. I to nie był jedyny - przyznał wówczas szczęśliwy zbieracz.

Tagi: Polska