Niezwykłe chmury nad polskimi Tatrami. Mają kształt soczewek, przypominają UFO
-
Zdjęcia chmur soczewkowatych zrobił pan Wojtek Jabczyńki podczas drogi na Starorobociański Wierch
-
Są objawem zjawiska fenowego, charakterystycznym dla obszarów górskich
-
Nazywane są „potwietrznymi windami, bo pozwalają szybowcom na wysokie i dalekie loty, z czego korzystają piloci
Niebo nad Tatrami dość często serwuje turystom wyjątkowe pokazy za sprawą mnogości kolorów oraz zjawisk, o zobaczeniu których mieszkańcy innych obszarów Polski mogą tylko pomarzyć.
Jakiś czas temu opisywaliśmy tzw. efekt halo , a teraz mamy do czynienia z chmurami soczewkowatymi, które podczas swojej wędrówki uwiecznił pan Wojtek Jabczyński .
Opublikowany przez Wojtka Jabczyńskiego Niedziela, 28 lutego 2021
Chmury soczewkowe na tatrzańskim niebie
– Trekking na Starorobociański Wierch (2 176 m.n.p.m) w towarzystwie wyjątkowej urody chmur soczewkowych. Wyglądają jak UFO. Piloci samolotów pasażerskich unikają miejsc gdzie występują bo często towarzyszą im turbulencje. Za to kochają szybownicy ze względu na łatwe do zlokalizowania wiatry pionowe, sprzyjające nabieraniu wysokości [ pis. org. ] – czytamy we wpisie Wojtka Jabczyńskiego, w którym zademonstrował swoje piękne fotografie.
Wpis natychmiast zasypała lawina pozytywnych reakcji oraz komentarzy. Wielu internautów i miłośników Tatr zauważyło, że niezwykłe chmury przypominają swoim wyglądem niezidentyfikowane obiekty latające, czyli tzw. UFO .
Trekking na Starorobociański Wierch (2 176 m.n.p.m) w towarzystwie wyjątkowej urody chmur soczewkowych ????☁️???? Wyglądają...
Opublikowany przez Wojtka Jabczyńskiego Niedziela, 28 lutego 2021
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO [EMBED-3203]
Skąd się biorą chmury soczewkowe?
Pięknie wyglądające zjawisko nie ma jednak nic wspólnego z działaniami obcych cywilizacji czy nieznanymi nam formami życia .
Chmury soczewkowe nie pokazują się bardzo często, jednak są charakterystycznym zjawiskiem dla obszarów górskich . Mają związek z działalnością fenu, czyli ciepłego i suchego wiatru, który wieje z gór w stronę dolin.
Opublikowany przez Wojtka Jabczyńskiego Niedziela, 28 lutego 2021
Gdy powietrze porusza się nad szczytami, od zawietrznej formują się wielkie fale stojących mas powietrza. Tam, gdzie znajdzie się w nich strefa obniżonego ciśnienia, powstają właśnie chmury soczewkowe.
Pan Wojtek Jabczyński ma rację, podkreślając w swoim wpisie, że chmur tych starają się unikać piloci samolotów. Rzeczywiście mogą one doprowadzić do silnych turbulencji, działają natomiast na korzyść osób sterujących szybowcami .
Często określa się je mianem „powietrznych wind", ponieważ w ich obrębie łatwo zlokalizować wiatry pionowe, wpływające na szybkie nabieranie wysokości przez latające maszyny .
Działają w ich obrębie znaczne siły, które umożliwiają pilotom utrzymanie dalekiego i bardzo wysokiego lotu. Dzięki chmurom soczewkowym pobity został rekord świata w długości i wysokości szybowania: maszyna przebyła 3000 kilometrów wzdłuż pasma Andów, osiągając wysokości 15447 metrów .
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Niektóre kraje są otwarte na turystów mimo pandemii. Nie wymagają nawet testów
-
Dramatyczna akcja w środku nocy. Zaginął bez śladu w polskich górach
Źródło: Facebook/Wikipedia