Nie mogli oprzeć się miłosnemu uniesieniu. Na gorącym uczynku przyłapał ich steward
Niektórzy podróżni nie zwracają uwagi na innych pasażerów w samolocie. Swoim zachowaniem zakłócają spokój wszystkich wokół. Pomimo próśb załogi, ci zachowują się w sposób irracjonalny, co często prowadzi do tego, że zmuszeni są opuścić pokład. Zdarza się, że konsekwencje mogą być poważniejsze. Przekonała się o tym para turystów lecących na Ibizę, którzy nie szczędzili sobie czułości.
Steward nakrył nagą parę w toalecie samolotu. Po wylądowaniu pojawiła się policja.
Nietypowy incydent na pokładzie samolotu
Nie od dziś słyszy się o szokujących zachowaniach pasażerów samolotów. Bardzo często porządek zakłócają osoby, które zwyczajnie wypiły zbyt dużą ilość alkoholu na pokładzie. Zdarzają się też agresywni turyści, którzy doprowadzają do tego, że pilot nie raz zmuszony jest wcześniej lądować, by ci jak najszybciej opuścili maszynę.
Jeden z podobnych incydentów miał miejsce w samolocie linii easyJet lecącego z lotniska Luton w Anglii na Ibizę. Para turystów nie bacząc na innych pasażerów, udała się razem do toalety. Nietrudno było się domyślić, w jakim celu. Wkrótce nakrył ich pracownik załogi.
Steward nakrył parę w toalecie. Byli nago
Jak ujawnił rzecznik easyJet w rozmowie z brytyjskim “Independent”, sytuacja wydarzyła się 8 września. Para turystów mężczyzna i kobieta podczas lotu na Ibizę udała się razem do toalety. Pasażerowie i załoga szybko zorientowali się, co para robiła za zamkniętymi drzwiami. Dobiegające z wewnątrz odgłosy zakłócały bowiem porządek i spokój na pokładzie, co mocno wszystkich zaniepokoiło. Wówczas jeden z pracowników załogi linii easyJet postanowił zainterweniować.
Sytuacja była dość nietypowa. Niecodziennie będąc na pokładzie samolotu, jest się świadkiem miłośnych uniesień. Zachowanie turystów jednak sprawiło, że konieczna była reakcja ze strony załogi. Pasażerowie będący na pokładzie nagrali moment, kiedy to steward otworzył drzwi od toalety. Mężczyzna i kobieta byli roznegliżowani i przybierali intymną pozycję.
Na lotnisku pojawiła się policja. Para może zapłacić grzywnę
Pasażerowie bardzo często nawet nie zdają sobie sprawy, jakie konsekwencje może nieść za sobą nieodpowiednie zachowanie na pokładzie samolotu. Okazuje się, że w przypadku pary znajdującej się w samolocie linii easyJet na zwykłym upomnieniu się nie skończy. Według hiszpańskich mediów tuż po wylądowaniu maszyny, para trafiła w ręce policji. Bardzo możliwe, że oboje otrzymają zarzut zagrożenia bezpieczeństwa lotu, a także zakłócanie porządku publicznego. Co więcej, mogą nawet skończyć w kilkutygodniowym areszcie lub do zapłaty im przyjdzie grzywna w wysokości 1 tysiąca euro.
Oficjalnie jednak nie wiadomo, czy para rzeczywiście została zatrzymana, o czym powiedział rzecznik easyJet w rozmowie z “Independent”.
