"Napisz do nas lub zadzwoń". Pilny komunikat Tatrzańskiego Parku Narodowego

Pilny komunikat TPN. Zaapelowali do turystów

W sobotę 2 września na profilu tatrzańskiego Parku Narodowego pojawił się niepokojący komunikat. Władze parku zaapelowały do właściciela psa, który samotnie błąkał się na Przełęczy Kondrackiej.

"Pilnie poszukiwany właściciel starszego pieska, który wyszedł na Przełęcz Kondracką. Właścicielu, napisz do nas lub zadzwoń do Punktu Informacji Turystycznej TPN: +48 18 20 23 30" – przekazano na facebookowym profilu TPN.

Psem zajmie się leśniczy

Jak dodano w krótkim komunikacie, na przełęcz w celu przejęcia opieki nas czworonogiem ruszył leśniczy TPN. Pies zostanie sprowadzony do Zakopanego, gdzie w razie braku informacji od właściciela, może zostać przekazany pracownikom schroniska dla zwierząt.

Jak poinformował park, na razie nie wiadomo, dlaczego pies samotnie dotarł na Przełęcz Kondracką. Czasami zwierzęta po prostu uciekają z posesji właścicieli i biegną za turystami. W komentarzu podkreślono jednak, że w tym momencie najważniejsze jest nie to, skąd pies wziął się w górach, a bezpieczne sprowadzenie go ze szlaku.

Co ciekawe, to nie pierwsza taka sytuacja na tatrzańskim szlaku w tym roku. Wręcz przeciwnie, do takich incydentów dochodzi coraz częściej.

Psy bez właścicieli na szlakach. Zwierzęta dotarły już do Doliny Pięciu Stawów i Murowańca

Do podobnych incydentów z udziałem psów w tym roku dochodziło już kilka razy. 15 sierpnia na profilu parku pojawiło się zdjęcie bezpańskiego czworonoga, który za turystami dotarł aż do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej.

Z informacji przekazanych przez park wynika, że właściciela zwierzęcia nie udało się odnaleźć. Czworonogi miłośnik górskich wędrówek na szczęście uniknął schroniska, trafiając do domu tymczasowego.

Szczęśliwie zakończyła się również historia dwóch psów, które w czerwcu dotarły do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Post dotyczący znajd zdobył dużą popularność, a psiaki szybko znalazły nowy dom.