Nalot sanepidu zamiast tłumów turystów. Rzeczywistość nad polskim morzem jest trudna
Nad polskim morzem turystów jak nie było, tak nie ma. Chociaż od 12 lutego hotele i obiekty noclegowe mogły ponownie zostać otwarte, muszą działać w sanitarnym reżimie. W związku z tym może przebywać tam jedynie 50 proc. obłożenia, a posiłki mogą być serwowane jedynie do pokoju.
Hotele nad morzem pod kontrolą sanepidu
Szczecińska „Gazeta Wyborcza" sprawdziła, jak wygląda obłożenie w hotelach nad morzem po „odmrożeniu" branży. Według wypowiedzi hotelarzy, w piątek przyjechali pierwsi goście, jednak mimo pierwszych rezerwacji, takiego zainteresowania jak w górach nie ma.
- Już pierwszego dnia hotelarze w Kołobrzegu mieli natomiast wizytę inspektorów sanepidu - mówi „Wyborczej" Adam Hok, prezes fundacji Kołobrzeg SPA. - W mediach społecznościowych mamy założoną grupę, w której wymieniamy się informacjami.
Sanepid kontrolował, czy hotele przestrzegają zasady, że posiłki dostarczane są do pokoi. Sprawdzał też, czy przypadkiem nie działają sauny lub salony masażu. Hok podkreśla również, że na tym zakazie hotelarzom łatwo będzie „wpaść" i nieświadomie złamać przepisy.
Zgodnie z decyzją rządu z 5 lutego, częściowo odmrożone zostały m.in. kina, teatry, hotele. Mogą być czynne również baseny, sauny czy salony masażu, wyjątek stanowią jedynie te znajdujące się w obiektach noclegowych. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj .
- Niestety, część hotelarzy nie wie, że ich goście nie mogą korzystać z sauny czy masaży - mówi GW Marcin Mączyński, sekretarz Izby. Jak dodaje, już 12 lutego wizytę sanepidu miała część hoteli w całej Polsce. - Były kontrole sanepidu i policji, a hotelarze usłyszeli zapowiedź, że będą kolejne - dodaje sekretarz Izby.
Kołobrzeg, fot. Pixabay/ tomczerw
Hotele pozostawały zamknięte od 24 października, kiedy dobowa liczba zakażeń koronawirusem zaczęła wzrastać. Obecnie przez dwa tygodnie, do 28 lutego, ich właściciele mogą cieszyć się częściowym uwolnieniem. Na razie nie wiadomo jednak, czy luzowanie obostrzeń zostanie utrzymane. Rząd zapowiada, że wszystko zależy od skali epidemii.
Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów, hotele mogą być dostępne dla wszystkich jedynie przy zachowaniu zasad reżimu sanitarnego. Oznacza to, że przyjmować mogą jednocześnie jedynie 50 procent obłożenia, a posiłki serwowane są jedynie do pokoi. Ponadto whotelach mogą działać baseny, ale nie mogą działać aquaparki.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Wiceminister nie wytrzymał. Powiedział wszystko o tłumie na Krupówkach
-
Zamykają 10 przejść granicznych z Polską. Decyzja naszego sąsiada
Źródło: Gazeta Wyborcza