“Moja noga więcej w Zakopanem nie postanie”. Turysta porównał Podhale do Dubaju
To nie pierwszy raz kiedy turyści w Zakopanem skarżą się na taksówkarzy. Bardzo wysokie ceny mocno zniechęcają do przejechania nawet krótkiego odcinka drogi. Kierowcy jednak nie mają litości. Pan Łukasz w liście do redakcji Onetu napisał, że zapytał jednego z taksówkarzy o koszt przejazdu. Co usłyszał w odpowiedzi? “Jak się nie podoba, to możecie iść pieszo”. “Moja noga więcej w Zakopanem nie postanie” - stwierdził pan Łukasz.
Drogie przejazdy taksówek w Zakopanem. Turysta chciał pojechać z Krupówek do Kuźnic
O tym, jak bardzo popularne wśród Polaków i nie tylko jest Zakopane , nie trzeba zbyt wiele mówić. Na tamtejsze ceny narzeka jednak mnóstwo turystów. Drogo zapłacimy za obiad w restauracji czy parking, ale także za przejazd taksówką.
Czytaj więcej: Zacznie się już we wrześniu. Atak zimowej pogody nadejdzie szybciej niż zwykle
Poruszanie się tym środkiem transportu po Zakopanem jest bardzo wygodne, ale i kosztowne. W sieci wielokrotnie pojawiały się rachunki grozy nawet za krótkie przejazdy trwające zaledwie kilkanaście minut. Pan Łukasz, który w tym roku odwiedził Podhale, także spotkał się z ogromnym rozczarowaniem, a całą sytuację opisał w liście do redakcji Onet. Cena za 3 km drogi zwaliła go z nóg.
Taksówkarze w Zakopanem bezlitośni. Tyle musiał zapłacić za przejazd turysta
“Postanowiliśmy pojechać do Zakopanego miesiąc temu na trzy dni. Zwykły piątek, sobota plus niedziela. Z Gdańska polecieliśmy samolotem do Krakowa, następnie z Krakowa autobusem do Zakopanego . Na miejsce, gdzie mieliśmy zarezerwowany nocleg, postanowiliśmy pojechać taksówką (trasa ok. 3 km)” - opisuje pan Łukasz.
“Spytałem kierowcę o koszt przejazdu , ten odparł, że 100 zł i — cytuję jego słowa — "jak się nie podoba, to możecie iść pieszo" - wyjawia w liście. Turysta stwierdził, że niepotrzebnie odwiedził polskie góry, a ceny taksówkarzy porównał do tych, jakie oferują kierowcy w Dubaju . “Powiedziałem partnerce, że moja noga więcej, jeśli chodzi nawet o krótkie weekendowy wyjazdy, w Zakopanem nie postanie” - cytuje turystę Onet.
Czytaj więcej: Było chwilę przed 8 rano. Kamera ujawniła, że turystom w Stegnie zupełnie to nie przeszkadzało
Drogo jest nie tylko w sezonie
Z wysokimi cenami za przejazdy taksówkami turyści muszą mierzyć się nie tylko latem czy zimą, ale przez cały rok. Zakopane bowiem przyciąga turystów o różnych porach roku i odwiedzają je nie tylko Polacy. Na początku tego roku pisaliśmy o turyście, który za przejazd z centrum Zakopanego na Polanę Palenicę zapłacił aż 361 zł. Internauci wówczas radzili, by za każdym razem, przed wejściem do taksówki dokładnie zapytać o koszt. Bezlitośni taksówkarze o cenach mówią jednak wprost, a zniżkach raczej nie ma mowy.
Za: Onet