Zacznie się już we wrześniu. Atak zimowej pogody nadejdzie szybciej niż zwykle
Choć początek września rozpoczął się bardzo słonecznie, a słupki rtęci do tej pory w wielu miejscach w Europie pokazują ok. 30 st. C, to już za kilka dni nastąpi gwałtowne załamanie pogody. Mieszkańcy zachodniej i południowej część kontynentu muszą przygotować się na zimową aurę. Już za kilka dni ma spaść nawet pół metra śniegu.
Załamanie pogody we wrześniu
W południowej Europie już od wielu dni mieszkańcy doświadczają ochłodzenia. Choć tegoroczne lato było wyjątkowo upalne, to jeszcze we wrześniu temperatura powietrza gwałtownie spadnie. Pojawią się przede wszystkim ulewne deszcze.
W Mediolanie na początku miesiąca spadło aż 130 mm wody. Zalanie miasta było nieuniknione. Prognoza na najbliższy tydzień nie jest jednak optymistyczna, deszcze będzie jeszcze więcej. Potężne opady osiągną nawet kilkaset mm.
Śnieg na jesieni w Europie. Koniec upałów
Oprócz deszczu, w południowej Europie już w przyszłym tygodniu pojawi się śnieg. W alpejskich kurortach np. w Garmisch-Partenkirchen oraz Innsbrucku słupki rtęci wskażą tylko ok. 2 st. C. Podobnie będzie w Niemczech. Na najwyższym szczycie tego kraju (Zugspitze) leżącym na 2962 m n.p.m, temperatura wyniesie -10 st. C.
Pojawią się śnieżyce. W Alpach spadnie nawet do pół metra śniegu. Taka zimowa aura nastanie też w szwajcarskim Davos oraz włoskim Livingo.
Zimowa pogoda w polskich górach
Niewykluczone, że jeszcze w pierwszej połowie września niewielkie opady śniegu nawiedzą wyższe partie gór w Polsce. Najbardziej prawdopodobne jest, że śnieg pojawi się w Karkonoszach. W Tatrach zwierzęta już powoli szykują się do snu zimowego, jednak jak informował Eskę Tomasz Zając z TPN, zima nie przyjdzie tam tak szybko.
