Martwe foki na plażach Bałtyku. WWF apeluje do turystów
Bałtyk wyrzucił na brzeg sześć kolejnych martwych fok. WWF apeluje do turystów o niedotykanie zwierząt i zgłaszanie przypadków bezpośrednio do nich. Padłych zwierząt jest w tym roku tyle, że samorządy mają problem z usuwaniem ich z plaż.
Bałtyk jest domem dla wielu gatunków zwierząt, między innymi fok. Po ostatniej zmianie pogody, a także kierunku wiatru i prądów, morze wyrzuciło na plaże sześć kolejnych martwych osobników tego gatunku. Od maja była już ich prawie setka.
Bałtyk wyrzucił na brzeg kolejne foki
WWF Polska w piątek otrzymał informację o martwej foce w Międzyzdrojach. Dzień wcześniej zawiadomień z całego polskiego wybrzeża było pięć.
- Ważny apel do turystów: nie podchodźmy do martwych fok czy morświnów - mówi Wirtualnej Polsce Rafał Jankowski z WWF Polska. - Nie dotykajmy ich dla naszego bezpieczeństwa, bo to jednak materiał biologiczny - dodał.
Jak dodaje, taki przypadek zawsze należy zgłosić u WWF lub w stacji w Helu. Takie informacje są bardzo ważne dla badań nad populacjami morskich ssaków.
Jankowski przekazał Wirtualnej Polsce, że zdarzały się nawet sytuację, że turyści wyciągali z worka na piasek fokę zapakowaną do transportu i utylizacji.
Ten rok jest krytyczny pod względem śmiertelności fok - Bałtyk wyrzucił na polskie plaże już około 100 martwych zwierząt tego gatunku.
Problem z usuwaniem fok z plaży
Turyści już w maju zwrócili uwagę na fetor rozkładających się zwierząt. Między urzędnikami nasilił się wówczas spór o to, kto ma usuwać padlinę z plaż.
Gmina wiejska Ustka domaga się usuwania martwych zwierząt od Urzędu Morskiego w Gdyni. Z drugiej strony zdaniem niektórych to w interesie jej władz powinno być utrzymanie czystości na plażach.
- Zgodnie z Wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 4 lipca 2014 r., żyjące w morzu zwierzęta morskie jako dobro ogólnonarodowe stanowią własność Skarbu Państwa, jak również morze, w którym te zwierzęta żyją oraz pas wybrzeża przylegający do morza – twierdzi Anna Sobczuk-Jodłowska, wójt gminy Ustka, cytowane przez WP.
Natomiast Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, twierdzi, że przepisy nie są precyzyjne co do plaż, które nie znajdują się na terenach turystycznych, chociaż zgodnie z przepisami dzikie zwierzęta faktycznie własnością państwa.
- Usuwaliśmy też przecież szczątki wieloryba. Mogę zapewnić, że żadne martwe zwierzę nie jest pozostawione na plaży - twierdzi Anna Stelmaszyk-Świerczyńska. Jak przekazała, interweniują również pracownicy podczas obchodów wybrzeża.
Dodała również, że administracja morska zawsze reaguje i usuwa martwe foki czy morświny z plaż, o ile gminy nie są w stanie same tego zrobić.
Co zrobić w przypadku znalezienia foki na plaży?
W przypadku znalezienia foki na plaży - również żywego osobnika należy jak najszybciej zawiadomić Błękitny Patrol WWF - tel. 795 536 009 lub Stację Morską w Helu tel. 601 88 99 40.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Wyszli w góry i nagle zobaczyli dziwne światło. Od razu chwycili za telefon
-
Chwile grozy w Zakopanem. „Jak w czasie małego bombardowania"
Źródło: WP