Malta zmienia zasady wjazdu. Test trzeba zrobić przed wylotem
Malta zmienia przepisy graniczne dla podróżnych z zagranicy. Zgodnie z nowymi, bardziej rygorystycznymi zasadami, turyści zobowiązani są do wykonania testu na COVID-19 jeszcze przed wylotem. Wcześniej badanie można było przejść na miejscu, po wylądowaniu, a jego koszt spoczywał na maltańskim rządzie.
Malta zaostrza przepisy graniczne dla turystów z zagranicy
Test na obecność COVID-19 trzeba wykonać przed podróżą. Niemożliwe jest zrobienie go po przylocie, na lotnisku, tak jak działało to do tej pory
Zaświadczenie o szczepieniu, wydane przez inny kraj, nie zwalnia z obowiązku okazania negatywnego wyniku testu na koronawirusa przy przekraczaniu granic Malty
Rząd Malty w ostatnich miesiącach robił wszystko, by przekonać zagranicznych turystów do spędzenia wakacji w tym kraju. Jakiś czas temu części podróżnych oferowano nawet dopłaty do wakacji, o ile pobyt będzie trwał dłużej niż 3 dni i spełni się inne warunki.
Ułatwieniem dla podróżnych miała być także możliwość wykonania testu na COVID-19 po przylocie, na tamtejszym lotnisku. Koszt takiego badania pokrywał maltański rząd. Najwyraźniej jednak to udogodnienie straciło już na wartości, bo politycy zadecydowali o zrezygnowaniu z niego i zaostrzeniu przepisów granicznych.
Malta zaostrza przepisy pandemiczne
Jak wynika z komunikatu opublikowanego przez Ambasadę Polski w Vallettcie (stolica Malty), od 1 czerwca turystów obowiązują nowe zasady wjazdu do tego kraju.
Największa zmiana dotyczy właśnie testów PCR - podróżni muszą je wykonać przed podróżą (nie wcześniej niż 72 godziny przed wylotem).
Władze Malty zdecydowały się także nie wpuszczać bez testu przez granice tych turystów, którzy posiadają zaświadczenie o przyjęciu szczepienia, wydane przez inny rząd niż maltański. Zasada ta obowiązywać ma do 1 lipca, gdy w życie mają wejść europejskie paszporty szczepionkowe. Podkreślono, że odpowiedni dokument pobrać można na stronie Certifikatvaccin.gov.mt.
Osoby, które dotrą na Maltę, a nie będą miały zaświadczenia oraz negatywnego wyniku testu na COVID-19, będą musiały przejść taki test po wylądowaniu. Będzie on jednak płatny, a jego koszt wyceniono na 120 euro.
Do czasu otrzymania wyniku testu zrobionego w porcie lotniczym, turysta poddany zostanie kwarantannie. Odbywać się ma ona w miejscu, które wyznaczy do tego maltański rząd. Jeśli wynik będzie pozytywny, to podróżny spędzi w tej lokalizacji tyle czasu, ile określą tamtejsi eksperci.
Ambasada Polski na swoim profilu na Facebooku zaznaczyła także, że zakwaterowanie w miejscu, w którym taki turysta będzie musiał przejść kwarantannę, będzie odpłatne. Zgodnie z komunikatem, kosztować ma 100 euro za jedną noc dla jednej osoby. W tę cenę nie są wliczone żadne usługi dodatkowe, jedzenie czy napoje.
https://www.facebook.com/PLinMalta/posts/310704750545494
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Kupił kotleta z ziemniakami nad Bałtykiem. Paragon jest hitem sieci
Chwile grozy w samolocie do Polski, nagle ogłoszono alarm. Musiał awaryjnie lądować
Źródło: Ambasada Polski na Malcie