Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Leciała z Niemiec do Polski. Nigdy nie zapomni tego, co zobaczyła za oknem. "Coś wspaniałego"
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 15.10.2024 11:45

Leciała z Niemiec do Polski. Nigdy nie zapomni tego, co zobaczyła za oknem. "Coś wspaniałego"

Niebo
fot. canva/RUBEN RAMOS, facebook/Lubuscy Łowcy Burz, aut. Magdalena Kudra

Od minionego weekendu około godziny po zachodzie Słońca na niebie ukazuje się zachwycające zjawisko — kometa jaśniejsza niż jakakolwiek inna widziana na tle ostatnich kilkudziesięciu lat w Polsce. Media społecznościowe obiegły niesamowite kadry, w tym ujęcia wykonane przez okno samolotu lecącego z Niemiec do Polski. 

Kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) nad Polską. Widać ją gołym okiem

Dopiero co opadły emocje po zjawiskowej zorzy polarnej widzianej nad Polską, a miłośnicy astronomii otrzymali kolejną ucztę dla oczu. Do Ziemi zbliżył się skalno-lodowy obiekt przemierzający niebo, który można obserwować nawet gołym okiem. Mowa o komecie C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS), o której odkryciu poinformowano 9 stycznia 2023 roku. 

Kometa swą nazwę zawdzięcza teleskopowi Asteroid Terrestrial-Impact Last Alert System (w skrócie: ATLAS), który umożliwił “wypatrzenie” małego ciała niebieskiego poruszającemu się w układzie planetarnym. Nie byłoby to możliwe również dzięki ulokowanej w Chinach kamerze Schmidta w obserwatorium na Purpurowej Górze, która po chińsku nazywa się Tsuchinshan. 

Według NASA obiekt pojawił się w zasięgu ludzkiego wzroku po raz pierwszy od 80 tys. lat, jednak do ostatniej chwili nie było pewności, czy w trakcie galaktycznej podróży nie ulegnie zniszczeniu. Na szczęście pasjonaci z Polski będą mogli ją podziwiać jeszcze przez nadchodzące dni.

Wkradła się do hotelu na śniadanie all inclusive. Takich konsekwencji swojego czynu się nie spodziewała To tutaj znaleźli grzybowego giganta, nie do wiary, ile ważył. Na widok borowika opadają szczęki

"Kometa stulecia" nie zawodzi obserwatorów. "Piękny widok"

W niedzielę, 13 października, na profilu "Lubuscy Łowcy Burz" na Facebooku opublikowano zdjęcia autorstwa Magdaleny Kudry, które zostały wykonane podczas lotu z Niemiec do Polski. Kosmiczny obiekt uchwycono około godziny 19.50.

Równie zachwycającymi ujęciami podzielili się obserwatorzy z IMGW, którzy obserwacji komety dokonali z Kasprowego Wierchu — najwyższego obserwatorium w kraju, z piękną panoramą Tatr. 

Gdzie wypatrywać komety C/2023 A3 ((Tsuchinshan-ATLAS)?

Jak radzi Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, dziennikarz naukowy i autor bloga "Z głową w gwiazdach", komety C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) należy wypatrywać nisko tuż po zmierzchu nawigacyjnym, gdy Słońce znajdzie się ok. 8° pod zachodnim horyzontem. Najlepszych widoków można się spodziewać ok. 30-45 min po zachodzie Słońca w miejscu Waszego zamieszkania. Mieszkańcom okolic Warszawy radzi się, by zadarli głowy i spojrzeli w niebo o godzinie 18.30. Zdecydowanie większe szanse na udane obserwacje mają osoby mieszkające z dala od miejskich świateł.

W poniedziałek wieczorne niebo nad Polską zasnuły gęste mgły, niemniej kolejne dni przyniosą poprawę pogody, a co za tym idzie, korzystniejsze warunki do obserwacji kosmicznego obiektu. Kometę C/2023 A3 będzie można ujrzeć do piątku, 18 października. Lepiej nie zwlekać, gdyż takie widowiska są ekstremalnie rzadkie. Kolejna szansa na ujrzenie “komety z warkoczem” nadarzy się dopiero za 80 tys. lat.

Kometa powoli oddala się na niebie od Słońca. Im dalej jest od jego silnego blasku, tym lepiej dla obserwatorów. Ale jednocześnie z każdym dniem jej jasność będzie spadać, a wieczorem rosnąć będzie blask i faza Księżyca. Dlatego warto się spieszyć i obserwować kometę najszybciej jak to możliwe - czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku.

Trzymamy kciuki za udane obserwacje!