Turysci.pl Świat Lawa przecięła popularną atrakcję. Mieszkańców jednak martwi co innego
shutterstock/ImageBank4u - zdjęcie ilustracyjne

Lawa przecięła popularną atrakcję. Mieszkańców jednak martwi co innego

10 lutego 2024
Autor tekstu: Angelika Czarnecka

Mieszkańcy Islandii ponownie zmagają się z żywiołem. Na półwyspie Reykjanes doszło do kolejnej erupcji wulkanu. Lawa dotarła już do rur wodociągowych na południe od stolicy kraju. Doszło do awarii i w efekcie tysiące ludzi zostało pozbawionych ciepłej wody.

Islandzka Agencja Ochrony Cywilnej wprowadziła stan wyjątkowy. Zaapelowała też, by mieszkańcy maksymalnie oszczędzali energię elektryczną.

Kolejna erupcja wulkanu na Islandii

Najnowsza, szósta z kolei od 2021 roku erupcja wulkanu, rozpoczęła się w czwartek, 8 lutego. Wzrost aktywności sejsmicznej na półwyspie Reykjanes zaobserwowano o godzinie 5:20 czasu lokalnego, a niecałą godzinę później pojawiła się lawa - informował nadawca RUV.

Jak podaje Islandzkie Biuro Meteorologiczne, dym unosił się aż 3 km w górę. Zamknięto też popularną atrakcję - baseny termalne Blue Lagoon. Sceneria choć niezwykła, to jest bardzo niebezpieczna. Reuters opublikował nagrania z pokładu śmigłowca. Widać na nich tryskającą lawę, która wydobywa się ze szczelin ziemi.

Ponad 20 tys. osób bez ciepłej wody

Eksperci z IMO podali, że lawa dotarła do rur wodociągowych położonych na południe od miasta Rejkiawik. Na skutek awarii ponad 20 tys. tamtejszych mieszkańców zostało pozbawionych dostępu do ciepłej wody. Taki sam problem wystąpił na lotnisku w stolicy. Naprawa może potrwać sporo czasu, bo aż kilka dni.

To jednak nie wszystko. Rikke Pedersen, pracownik Nordvulk, czyli centrum wulkanologicznego powiedział, że lawa znajduje się ok. kilometr od elektrowni geotermalnej Svartsengi. - Pracownicy elektrowni robią wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec przedostaniu się lawy do elektrowni - przyznał.

Czy samoloty latają na Islandię?

Władze Islandii uspokajają turystów. Pomimo erupcji jest tam bezpiecznie i można podróżować. Wybuch wulkanu nie spowodował żadnych zakłóceń w połączeniach do raz z Islandii. Znacznie gorsza sytuacja była w 2010 roku, kiedy to doszło do erupcji Eyjafjallajökull. Odwołano wówczas ok. 100 tys. lotów.

Źródło: Reuters/TVNmeteo.pl/en.vedur.is

"Apokaliptyczne widoki". To nie jest dobry czas na wakacje. Zdrowie turystów może być tu zagrożone
Dotykał ją i nie chciał zatrzymać auta. Turystka przeżyła w taksówce koszmar
Obserwuj nas w
autor
Angelika Czarnecka

Dziennikarka z kilkuletnim doświadczeniem w polskich mediach i absolwentka kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna w Społecznej Akademii Nauk w Warszawie. Miłośniczka włoskich regionów. Uwielbiam dzielić się wskazówkami dotyczącymi budżetowego podróżowania po świecie.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy