Kto wjedzie do Polski bez kwarantanny? Marcin Horała tłumaczy
Od 30 marca na granicach naszego kraju obowiązują nowe obostrzenia pandemiczne. Zgodnie z nimi, wszyscy podróżni wjeżdżający do Polski będą musieli poddać się kwarantannie. Od tej reguły są jednak wyjątki. Zapis nie będzie dotyczył nie tylko osób przyjeżdżających ze strefy Schengen, które wykonają test na COVID-19, ale również ozdrowieńców i ludzi zaszczepionych.
-
Od 20 marca nowe przepisy pandemiczne dla osób wjeżdżających do Polski
-
Podróżni przyjeżdżający z krajów strefy Schengen mogą być zwolnieni z izolacji, jeśli pokażą negatywny wynik testu na COVID-19
-
Rzecznik rządu potwierdził również inne wyjątki - na kwarantannę nie pójdą też ozdrowieńcy i osoby zaszczepione
29 marca przedstawiciele polskiego rządu ogłosili podczas konferencji prasowej nowe obostrzenia, które od wtorku obowiązywały będą na polskich granicach. Są od nich jednak pewne wyjątki, które warto znać, planując podróż. O szczegółach opowiedział rzecznik rządu Piotr Müller oraz wiceminister infrastruktury, Marcin Horała.
Nowe obostrzenia na granicach Polski
Od jutra zasady wjazdu na teren naszego kraju, zarówno drogą lądową, jak i morską, zostaną ujednolicone . Zgodnie z nimi, obowiązywały będą dwa rodzaje podróżnych: przyjeżdżający ze strefy Schengen oraz z krajów o kategorii non-Schengen (nienależących do Wspólnoty).
Osoby wjeżdżające do kraju w ramach pierwszego zbioru, będą musiały okazać negatywny test na COVID-19, aby otrzymać zwolnienie z kwarantanny . Obowiązek ten dotyczył będzie zarówno pasażerów samochodów osobowych, jak i tych jadących komunikacją zbiorową, a nawet pieszych.
Druga grupa nie ma możliwości uzyskania zwolnienia z samoizolacji na podstawie okazania testu zrobionego przed wjazdem do kraju . Muszą oni skierować się na kwarantannę i dopiero gdy wykonają test na terenie Polski i będzie on negatywny, nakaz zostaje z nich zdjęty. Szczegóły ograniczeń przeczytać można tutaj .
Kto jest zwolniony z kwarantanny?
Od wyżej wymienionych reguł są jednak wyjątki, co wyjaśnił na koniec konferencji rzecznik rządu. Na wstępie podkreślił, że kwarantanna nie obejmuje wszystkich grup, wymienionych w poprzednich przepisach. Są to m.in. studenci, osoby zajmujące się transportem ze względów zawodowych czy załogi samolotów .
Oprócz tego samoizolacji unikną również osoby, które przeszły już zakażenie koronawirusem, czyli tzw. ozdrowieńcy . Jak podkreślił polityk, konieczne jest jednak, by kwarantannę, nałożoną ze względu na fakt zachorowania, zakończyli nie później niż pół roku przed pojawieniem się na polskiej granicy .
Kolejną grupą zwolnioną z odbycia obowiązkowej kwarantanny po przybyciu do Polski, są osoby zaszczepione przeciw COVID-19 . Choć nie zostało to jeszcze doprecyzowane i szczegółowe przepisy pojawią się zapewne w Dzienniku Ustaw, media sugerują, że akceptowane będzie przyjęcie preparatów zaakceptowanych przez polski rząd i Europejską Agencję Leków. Na oficjalne potwierdzenie tych doniesień trzeba jednak jeszcze poczekać.
Wiceminister Infrastruktury przekazał na koniec jeszcze jedną, nieprzyjemną dla podróżnych wiadomość. Prawdopodobnie nagła zmiana przepisów wpłynie na zastoje na lotniskach oraz dłuższy czas obsługi pasażerów .
– Trzeba się liczyć z tym, że nieraz nawet do kilku godzin może upłynąć od wylądowania samolotu do wyjścia z lotniska. Czasami będzie tak, że trzeba będzie dłużej poczekać w samolocie na jego opuszczenie. Trzeba też liczyć się z tym, że będzie oczekiwanie na kontrolę straży granicznej przy wychodzeniu z samolotu – stwierdził Horała.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: