Koniec z chamstwem i pijaństwem na pokładach samolotów? Kolejne linie wprowadzają gigantyczne kary i "czarne listy"
Coraz częściej turyści na pokładach samolotów przekraczają wszelkie granice - piją, wszczynają awantury i stanowią zagrożenie dla siebie i innych. To duże obciążenie nie tylko dla reszty pasażerów, ale także spore koszty operacyjne i finansowe dla linii lotniczych. Kolejny europejski przewoźnik wprowadza w związku z tym nowe zasady. Nieposłuszni pasażerowie mogą się zdziwić, gdy zobaczą karę, jaką otrzymają za nieodpowiednie zachowanie.
Powstanie również wspólna “czarna lista pasażerów”, którzy nie zostaną już nigdzie wpuszczeni do samolotu.
Koniec z chamstwem i pijaństwem na pokładach samolotów
Branża lotnicza ma spory problem z niesfornymi pasażerami. Niedawno, z tego powodu
Ryanair zmienił pewne zasady dotyczące alkoholu na pokładzie.
Liczne środki podjęła również Hiszpania, która boryka się z pijanymi i agresywnymi turystami, którzy podczas wakacji tracą wszelkie hamulce.
teraz Holandia stała się trzecim krajem wprowadzającym walkę z chamstwem na pokładach samolotów, po Irlandii i Norwegii. Podobne zmiany niedługo mogą objąć cały obszar Unii Europejskiej.
kolejna linia wprowadza gigantyczne kary dla niesfornych pasażerów
W tej sprawie list intencyjny podpisali przewoźnicy operujący z Holandii — KLM, Transavia i Corendon Dutch Airlines, TUI, Lotnisko Schiphol w Amsterdamie, policja i prokuratura. Chodzi o przypadki, kiedy agresywne zachowanie turystów zmusza samolot do awaryjnego lądowania lub interwencji służb.
Tylko na pokładach KLM liczba przypadków agresji wzrosła dwukrotnie od 2019 roku. Średnio przewoźnik zanotował w tym roku średnio 30 takich incydentów miesięcznie. Holendrzy, tak samo jak Norwegowie i Irlandczycy postanowili więc, że od tej pory pasażerowie będą ponosić naprawdę dotkliwe konsekwencje swoich czynów. Dla załóg samolotów przygotowane są specjalnie szkolenia, by sprawniej radziły sobie z takimi incydentami. Niesforni pasażerowie będą się natomiast liczyć z wysokimi kosztami - łącznie z pokryciem kosztów lądowania i użycia służb.
"Czarne listy" - ci pasażerowie już nie wejdą do samolotu
Wszystkie linie holenderskie będą się także wymieniać informacjami o osobach, które sprawiają kłopoty w czasie podróży. powstanie “czarna lista” osób, które znajdą się w bazie danych i nie będą mogły wejść na pokład. Podobne, wspólne listy działają już w amerykańskich liniach.
Ponad połowa przypadków nieakceptowalnego zachowania na pokładzie jest spowodowana nadmiernym spożywaniem alkoholu przed wylotem, jeszcze na lotnisku i potem, już na pokładzie. Coraz więcej osób używa także środków odurzających. “To dlatego właśnie branża lotnicza i rząd muszą zająć się wspólnie tym problemem” - mówi Rzeczpospolitej Leen van Duijn, wiceprezes KLM Security Services.