Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Już za moment wysyp "polskich trufli". O tym nigdy nie zapominaj w lesie
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 08.04.2024 16:14

Już za moment wysyp "polskich trufli". O tym nigdy nie zapominaj w lesie

None

Grzybiarzy w lasach nie brakuje, a to za sprawą powoli pojawiających się “polskich trufli”. Nietypowe pod względem kształtu grzyby kuszą do zerwania, jednak nie wszyscy wiedzą, że w wielu miejscach są pod ochroną.

Smardze to jedne z najbardziej pożądanych i najrzadszych grzybów w Polsce. W sieci już pojawiają się ogłoszenia o ich sprzedaży. Co ciekawe, można je spożywać, natomiast nie w każdej postaci. 

Smardze w Polsce. Czy te grzyby można jeść?

Smardze to unikalne i nietypowe grzyby. Charakteryzują ich pomarszczone, brązowe główki i jasne nóżki. Najczęściej można je spotkać na terenach podmokłych np. przy starodrzewach, na łąkach, ale i przy drogach czy w ogrodach.

Smardze jadalne mają lekko orzechowy smak, ale trzeba pamiętać, że można je spożywać tylko po wcześniejszym usmażeniu, ugotowaniu bądź duszeniu. W przeciwnym razie smardze surowe są dla człowieka toksyczne. 

Ile kosztują smardze? Pierwsze oferty grzybów

Sezon na smardze tzw. “polskie trufle” przypada na przełom kwietnia i maja. Wówczas w lasach jest ich prawdziwy wysyp. Szczęśliwcom jednak już udaje się je zaobserwować. W sieci pojawiły się pierwsze oferty ich sprzedaży, natomiast cena może powalić z nóg. Nawet 500 zł za 1 kg świeżo zerwanych smardzów.

Wśród ofert są także smardze suszone. Za takie należy zapłacić znacznie więcej, bo nawet 2 tys. złotych za jeden kilogram. Niektórzy sprzedawcy decydują się na sprzedaż za granicą np. w Czechach czy na Słowacji, bowiem tam gatunek ten można zrywać bez obawy o mandat.

Jaka jest kara za zerwanie grzyba pod ochroną?

Smardze rosną w wielu krajach. W Polsce można je spotkać szczególnie w lasach, jednak tam są one częściowo pod ochroną, wpisane na “Czerwoną listę roślin i grzybów Polski”. Jeżeli zrywamy je w lasach państwowych, konsekwencje mogą być bardzo nieprzyjemne.

Według Kodeksu wykroczeń za “niszczenie ściółki, grzybki oraz grzybów” można zapłacić od 20 zł do nawet 5 tys. zł kary grzywny. 

Gdzie można zrywać smardze?

Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zerwać takiego grzyba na prywatnym terenie. Smardze rosną także na polach uprawnych, w ogrodach czy na działkach. Grzyby te można zbierać choćby w szkółkach leśnych, ogrodach publicznych czy zielonych skwerach miejskich. W przypadku lasów państwowych warto dowiedzieć się, czy nie zostały wyznaczone specjalne strefy, gdzie smardze można zrywać.