Turysci.pl Świat Jedno z największych jezior na świecie zamieniło się w pustynię. Jaka jest tajemnica jego zniknięcia?
Fot. East News Science Photo Library

Jedno z największych jezior na świecie zamieniło się w pustynię. Jaka jest tajemnica jego zniknięcia?

22 grudnia 2020
Autor tekstu: Mateusz Sidorek

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jak Jezioro Aralskie wyglądało w przeszłości

  • co doprowadziło do wyschnięcia zbiornika wodnego

  • jak akwen wygląda dzisiaj

Choć pod względem geologicznym Jezioro Aralskie nie było morzem, to często było tak określane z uwagi na silne zasolenie wód. Akwen jednak nie posiadał połączenia z oceanem, co jednak nie odbierało mu atrakcyjności. Imponujący rozmiar zbiornika wodnego sytuował go w czołówce największych tego typu na całej Ziemi.

Położone na pograniczu Uzbekistanu i Kazachstanu Jezioro Aralskie, którego powierzchnia wynosiła niemal 70 tysięcy metrów kwadratowych, jeszcze w latach 60. przyciągało wielu turystów. Dzisiaj jednak wczasowicze na miejscu mogą zobaczyć jedynie pustynny obszar. Niestety do katastrofy ekologicznej przyczyniła się właśnie działalność człowieka.

Co zniszczyło Jezioro Aralskie?

Jezioro Aralskie sąsiadowało z pustyniami Kara-Kum oraz Kyzył–Kum. Ten interesujący zbiornik wodny zasilany był przez rzeki Amu-daria i Syr-daria – niestety, tylko do czasu. W latach 30. XX wieku władze ZSRR postanowiły wykorzystać zasoby rzek i nawadniać nimi ogromne plantacje bawełny .

Doprowadzanie wody do obszarów założonych na terenach socjalistycznych republik Kazachstanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu można uznać za początek końca Jeziora Aralskiego. Okazało się, że projekt kanałów był niezgodny z wszelkimi zasadami hydrologicznymi.

W efekcie woda z Amu-darii oraz Syr-darii nie tylko nie docierała do plantacji, ale również parowała i wsiąkała w glebę korytarzy. Odcięcie dopływu rzek od naturalnego ujścia doprowadziło ostatecznie do stopniowego wysychania Jeziora Aralskiego.

I tak imponujący zbiornik wodny regularnie się zmniejszał – początkowo 20 cm rocznie, później po 50, a w ostatnich dekadach nawet niemal o metr. Chociaż wysychanie Jeziora Aralskiego nie było tajemnicą dla władz ZSRR, to nie zaprzestano pobierania stamtąd jeszcze większych ilości wody. Skończyło się to całkowitym wyschnięciem zbiornika.

Jak teraz wygląda Jezioro Aralskie?

Dzisiaj Jezioro Aralskie jest pustynią o powierzchni 60 tysięcy metrów kwadratowych. Ślad po jednym z największych śródlądowych zbiorników wodnych bywa nazywany Aral-kum. Obszar nie mógł stać się domem dla zbyt wielu żywych organizmów ze względu na duże zasolenie oraz występowanie toksycznych substancji, które pochodzą z plantacji bawełny i ryżu.

Zniknęło również życie rozwijające się nad dawnymi brzegami Jeziora Aralskiego. Wyschnięcie akwenu zakończyło prężnie rozwijające się w przeszłości rybołówstwo w tym regionie, w wyniku czego pobliskie miasta również opustoszały.

Po Jeziorze Aralskim pozostały cztery niewielkie zbiorniki: basen południowo-zachodni, basen południowo-wschodni, Jezioro Tuszczybas oraz Jezioro Północnoaralskie. Ich wody jednak są bardzo zasolone i zanieczyszczone, a w dodatku towarzyszy im okresowe zanikanie.

Podróże turystyczne w tym kierunku nie są polecane ze względu na niebezpieczne warunki pustyni powstałej po wyschnięciu Jeziora Aralskiego . W tym regionie często pojawiają się również burze piaskowe i solne, które niosą również toksyczne substancje. W okolicach pojawiło się wiele groźnych chorób zakaźnych – w 2002 roku Amerykanie zneutralizowali tam ponad 100 ton wyhodowanego wąglika . Jednak miłośnicy fotografii mają okazję do zrobienia zdjęć wraków statków, które znajdowały się na dnie dawnego jeziora.

Dzisiaj Jezioro Aralskie jest przykładem tego, jak niszczycielska może być nieodpowiedzialna działalność człowieka, dlatego warto pamiętać o świadomym podróżowaniu i dbaniu o środowisko naturalne, którego piękno morze bezpowrotnie przeminąć.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o innym, wyjątkowo interesujacym miejscu na świecie - Zamku Draculi. Istnieje on naprawdę i dzisiaj jest symbolem Transylwanii. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl.

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

Obserwuj nas w
autor
Mateusz Sidorek

Interesuję się literaturą, kinem europejskim oraz arthouse’owym i kulturą francuską w każdym wydaniu. Tworzyłem treści m.in. dla i-D Poland, Noizz, K MAG oraz Hiro. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy