Jechał leśną drogą i nagle aż zaniemówił. Jego oczom ukazał się widok, którego nie da się zapomnieć
Kierowca jechał drogą przez las. Nagle 50 metrów przed autem przebiegło stado jeleni. Wyglądały tak zjawiskowo i było ich tak wiele, że zaczął nagrywać film. W pewnym momencie w kadrze pojawiło się wyjątkowe zwierzę. Leśnik mówi o nim: wybraniec.
Sensacja na Podkarpaciu. W stadzie żyje biały jeleń
Nawet doświadczeni leśnicy mówią o spotkaniu białego jelenia na Podkarpaciu w kategoriach sensacji.
Stado jeleni szlachetnych nagrał Konrad Bród. Jechał ze znajomym w niedzielne popołudnie (26 marca) drogą z Brzózy Królewskiej do wsi Wydrze koło Leżajska. Zwierzęta zauważyli z jakichś 50 m.
Na kilkusekundowym wideo widać jak przez drogę przebiega sześć dorodnych jeleni.
- Często bywa tak, że białe osobniki są wykluczane z grupy, ten wybraniec jednak cieszy się towarzystwem. Niezwykła rzadkość - komentuje leśniczy z Leżajska.
Albinosy są wykluczane ze stada dla bezpieczństwa
Specjaliści przyznają, że to wyjątkowa sytuacja. Po raz pierwszy w kraju zaobserwowano albinosa w stadzie.
- Albinosy w naturze najczęściej żyją w samotności.
- Jako inne, niepasujące do reszty, są zwykle wykluczane ze stada.
- Dzieje się tak także z pragmatycznego powodu - biały osobnik jest lepiej widoczny z daleka, co ułatwiałoby namierzenie całej grupy i mogłoby sprowadzić na nią niebezpieczeństwo.
Fot. Canva
Nadleśnictwo Leżajsk pokazało film z białym jelenim
Nie ma pewności, czy jeleń zauważony w okolicach Leżajska to albinos. Żeby jej nabrać, trzeba byłoby spojrzeć mu w oczy. U albinosów są czerwone.
Być może ten osobnik ma znacznie jaśniejszą sierść niż inne przez zmniejszoną ilość barwnika (tak się dzieje u zwierząt leucystycznych).
Można mu się przyjrzeć na nagraniu.
Na zdjęciu widać dokładnie białego jelenia
Nadleśniczy z Leżajska opublikowali na Facebooku nie tylko film, ale i zdjęcie białego jelenia nadesłane przez innego internautę.
Fot. Facebook, Nadleśnictwo Leżajsk, Mariusz Prajs
Źródła: PAP, Nadleśnictwo Leżajsk