GUS przedstawił liczbę gości w hotelach i obiektach noclegowych. Widać skalę kryzysu

Beanża hotelowa w kryzysie

Odbiło się to na dochodach sektora hotelarskiego, co potwierdzają najnowsze dane opublikowane przez GUS. Przypomnijmy, że obiekty noclegowe musiały pozostawać zamknięte - zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 6 listopada 2020 roku - od 7 listopada ubiegłego roku. Od tej zasady są jedynie nieliczne wyjątki, choć wielu właścicieli starało się działać na granicy prawa, wprowadzając niekonwencjonalne rozwiązania. 

Zgodnie z przepisami, w hotelach przebywać mogły tylko ściśle określone grupy społeczne i zawodowe. Wymienić tu można było na początku m.in. osoby wykonujące obowiązki zawodowe (czego później również zakazano), lekarze czy zawodnicy sportowi w czasie zgrupowań. Z czasem doszło też do zmniejszenia liczby wyjątków. 

Działania te przyniosły tragiczne konsekwencje dla właścicieli ośrodków. Jak podaje GUS, w listopadzie 2020 roku w hotelach zatrzymało się średnio aż o 77,4 proc. gości mniej niż w analogicznym okresie 2019 roku. Najbardziej poszkodowane okazało się województwo małopolskie, gdzie ten spadek wyniósł 87,2 proc. turystów. Bez wątpienia swój znaczny udział w tej przykrej statystyce miał teren Podhala, który - po zamknięciu stoków i restauracji - odwiedziło niewielu Polaków, co do tej pory było się nie zdarzało. 

Najmniej poszkodowane było województwo lubuskie, choć nie da się powiedzieć, by tamtejszym hotelarzom udało się przeżyć kryzys bez szwanku. Spadek liczby turystów został tam obliczony na 70,2 proc. Główny Urząd Statystyczny wyliczył, że w listopadzie 2020 roku w obiektach noclegowych zatrzymało się 0,6 mln turystów, czyli o 77,4 proc. mniej niż rok wcześniej (2,6 mln). 

Hotele przyjęły dramatycznie mało gości

Przeanalizowano również pochodzenie turystów korzystających z hoteli. Wyniki jasno pokazują gigantyczny spadek napływu zagranicznych przyjezdnych do naszego kraju w celach turystycznych. Aż 90,5 proc. podróżnych pochodziło z Polski (0,5 mln), a zaledwie 9,5 proc. stanowili kolejno Ukraińcy, Niemcy i nieliczne osoby z innych krajów. 

Niestety równie niekorzystnie wygląda również podsumowanie ostatniego miesiąca w roku. W grudniu 2020 przyjezdnym udzielono 1,0 miliona noclegów. Jak podaje GUS, jest to liczba aż o 81,6 proc. niższa od wyniku ubiegłorocznego w analogicznym okresie (5,5 mln). Odnotowano również radykalny spadek wynajmu miejsc noclegowych turystom z zagranicy - o 88,3 proc. 

Statystyki dotyczące pierwszego miesiąca bieżącego roku jeszcze nie są dostępne, domyślić się jednak można, że również nie będą zbyt optymistyczne. Wielu przedsiębiorców pokłada ogromne nadzieje w nieoficjalnych informacjach, zgodnie z którymi odmrożenie branży nastąpić może 14 lutego. Choć nie jest to jeszcze wiadomość oficjalnie potwierdzona przez rząd, rzekomo trwają rozmowy w tej sprawie, a ostateczna decyzja pojawić się ma jeszcze w tym tygodniu. 

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

• (https://turysci.pl/martyna-wojciechowska-040221-pk-bohaterka "Martyna Wojciechowska przekazała tragiczną wiadomość. „Będę za Nią tęsknić"")

• Stało się, wprowadzają koronapaszporty. Będą sprawdzać, kto się zaszczepił

• Chcą wprowadzić opłatę dla turystów w Polsce. Zapłacimy za coś, co od lat jest darmowe

Źródło: GUS