Groźny wypadek na plaży. Pijany ojciec miał pod opieką 11-letniego syna
W poniedziałek 31 lipca turyści ulegli groźnemu wypadkowi w Sopocie. Podczas jazdy hulajnogą mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wywrócił się. Wiózł ze sobą 11-letniego syna. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Ojciec i syn odnieśli dotkliwe obrażenia i zostali przetransportowani do najbliższego szpitala. U mężczyzny wykryto promil alkoholu we krwi.
Pijany ojciec prowadził hulajnogę. Sprawę bada policja
Do wypadku doszło w poniedziałek 31 lipca, po godzinie 19. Sopoccy policjanci musieli dokonać interwencji niedaleko wejścia nr 20 na plażę. Mężczyzna jechał wraz z 11-letnim synem na jednej hulajnodze elektrycznej. Podczas zjazdu z drogi rowerowej na piaszczystą plażę turysta stracił kontrolę nad pojazdem. Obaj wywrócili się i odnieśli obrażenia. Z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu oraz urazami wewnętrznymi trafili do szpitala. Według wstępnych ustaleń, 45-letni ojciec był pijany. Sprawę bada Komenda Miejska Policji w Sopocie.
Policja apeluje o przestrzeganie przepisów
Na Facebooku Komenda Miejska Policji w Sopocie przypomina, kto powinien korzystać z hulajnogi elektrycznej. Zgodnie z przepisami ten pojazd mogą prowadzić osoby w wieku 10-18 lat, posiadające kartę rowerową. Ewentualnie prawo jazdy kat. AM, A1, B1 oraz T. Dzieci poniżej 10. roku życia nie mogą poruszać się w strefie zamieszkania bez opieki. Natomiast dorośli nie potrzebują dodatkowych uprawnień na jazdę hulajnogami.
Co grozi za jazdę hulajnogą pod wpływem alkoholu?
Za swoją nieroztropność turysta z Konina będzie musiał słono zapłacić. Za jazdę hulajnogą elektryczną pod wpływem alkoholu grozi mandat karny w wysokości 1000 (od 0,2 do 0,5 promila) lub 2500 zł (powyżej 0,5 promila). Dodatkowo ojciec może ponieść konsekwencje za złamanie zakazu przewożenia innych osób oraz opiekę nad dzieckiem pod wpływem alkoholu.
