Groźna choroba w polskich lasach. Ostrzeżenie z Lasów Państwowych
Służby, w tym Lasy Państwowe alarmują przed chorobą, którą może wywołać jedzenie leśnych owoców. "Choroba ta jest trudna do zdiagnozowania ze względu na długi okres bezobjawowy. Śmiertelność chorych nieleczonych przekracza 90% " - ostrzegają leśnicy.
Groźna choroba w polskich lasach
Bąblowica to pasożytnicza choroba wywołana przez larwy tasiemca. Nazywana jest również "chorobą niemytych owoców". Do zakażeń najczęściej dochodzi latem. Lasy Państwowe apelują, aby podczas wycieczek na łono natury pamiętać o niebezpieczeństwie zarażenia się poprzez zjadanie chociażby leśnych owoców.
"Chcąc delektować się pysznymi i zdrowymi owocami leśnymi, nie zapomnijcie o umyciu ich przed zjedzeniem. Jeżeli zbieraliście je sami, to umyjcie również dłonie, ponieważ na nich także mogą znajdować się jaja pasożytów, które powodują niebezpieczną chorobę" - przypominają w komunikacie Lasy Państwowe.
Czym jest bąblowica ?
Po raz pierwszy w Polsce bąblowice wykryto w 1994 r. u lisów w woj. pomorskim. W Polsce corocznie zgłasza się kilkadziesiąt przypadków bąblowicy u ludzi. Choroba jest niezwykle trudna do wczesnego wykrycia. Prowadzi do powstawania torbieli na różnych narządach wewnętrznych człowieka.
"Śmiertelność chorych nieleczonych przekracza 90% w ciągu 10 lat od zdiagnozowania choroby" - przestrzegają państwowe służby.
“Niezależnie od tego, czy owoce kupiliście czy zebraliście sami – umyjcie je przed zjedzeniem w bieżącej wodzie.”
Bąblowicą można zarazić się przez kontakt ze zwierzętami
Skąd taka choroba na owocach? Jaja pasożytów trafiają na owoce i części roślin poprzez kał zarażonych lisów, jenotów, a także psów.
Człowiek może zarazić się bąblowicą również na skutek głaskania zarażonego zwierzaka lub w trakcie zabawy z nim. Zazwyczaj przez bezpośredni kontakt ze zwierzęciem zarażają się małe dzieci. Bardzo ważne jest, aby o tym pamiętać, kiedy na leśnym lub polnym szlaku spotkamy zwierzęta.