Turysci.pl Polska Turysta spadł z Giewontu, wszystko się nagrało. Teraz ostrzega innych
fot. Youtube/ R Ż

Turysta spadł z Giewontu, wszystko się nagrało. Teraz ostrzega innych

5 marca 2021
Autor tekstu: Ania Radke

Giewont jest jednym z najsłynniejszych szczytów w Polsce, na który wspinają się tysiące turystów. Trzeba jednak pamiętać, że bywa tam niebezpiecznie, zwłaszcza pod samym szczytem. Przekonał się o tym turysta, który podczas schodzenia ze szczytu, spadł. Miał przy sobie kamerę, nagranie trafiło do sieci.

Giewont był miejscem groźnego wypadku, w którym ucierpiał turysta schodzący ze szczytu. Miał przy sobie włączoną kamerę, a film pt. „Wypadek na Giewoncie - pechowe zejście" bardzo szybko pobijał rekordy popularności i ma już ponad 80 tysięcy wyświetleń.

Turysta spadł spod Giewontu

Nagranie pt. „Wypadek na Giewoncie - pechowe zejście" powstało 21 lutego i pokazuje, jak skończył się upadek niemal z samej kopuły szczytowej. Wygląda ono bardzo poważnie, jednak jak się okazuje, mężczyzna nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń.

Mężczyźnie udało się o własnych siłach powrócić później do Kuźnic, jednak przez kolejne dni odczuwał ból w żebrach, nie mógł kasłać, wstać z pozycji leżącej, był także bardzo poobijany. Film zamieścił na Youtubie, aby przestrzec innych turystów przed zbyt pochopnym zachowaniem w górach.

Zdarzenie skończyło się szczęśliwie dla turysty, który przeżył wypadek, jednak dzisiaj przestrzega innych, aby byli lepiej przygotowani do wypadów w góry niż on. Przyznał, sam jest osobą zupełnie początkująca i była jego pierwsza wyprawa. Nie dopasował zatem odpowiednio swojej trasy do posiadanych umiejętności, jak radzi TPN w komunikacie turystycznym.

- Wybierając się w góry trzeba odpowiednio się przygotować. Trasę wycieczki należy dostosować do aktualnie panujących warunków, swoich możliwości i doświadczenia, a wycieczkę zaplanować tak, by wrócić przed zmrokiem - ostrzega turystów Tatrzański Park Narodowy.

Turysta również po szkodzie widzi wszystkie błędy, które popełnił w czasie swojej wyprawy. Wśród nich wylicza m.in. zbyt późne wyjście, stres, strach przed zejściem tyłem, przeszacowanie własnych możliwości czy brak umiejętności poprawnego chodzenia w rakach.

Chociaż turyście udało się pozbierać i wrócić do Kuźnic o własnych siłach, w takiej sytuacji najlepiej wezwać na pomoc TOPR. Okazuje się bowiem, że poniesione obrażenia mogą być znacznie cięższe niż początkowo się wydaje.

- Być może doznaliśmy poważnych obrażeń, których nie odczuwamy ze względu na adrenalinę. Jednak pogłębianie urazów może być fatalne w skutkach. Tym razem jednak anioł stróż czuwał – czytamy w serwisie portaltatrzanski.pl.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

Źródło: portaltatrzanski.pl

Obserwuj nas w
autor
Ania Radke

Studentka Uniwersytetu Warszawskiego, kierunek logistyka i administrowanie w mediach. Przed dołączeniem do redakcji pracowałam w agencjach PR. Kocham wielkie miasta i wysokie góry, a sporty zimowe to mój żywioł. Interesuje się społeczeństwem i sztuką w każdej postaci, uwielbiam też poznawać obce kultury. Do redakcji Turystów dołączyła kierowana przede wszystkim ciekawością świata i zamiłowaniem do pisania. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy