Ewakuacja pasażerów w USA. Doszło do wybuchu baterii
Lot do Seattle zakończył się dużym stresem dla pasażerów samolotu, którzy musieli zostać ewakuowani z pokładu. Jak podaje Alaska Airlines, przyczyną był wybuch baterii telefonu jednego z klientów.
Problemy z wybuchającymi bateriami podczas lotu pojawiły się już w 2016, kiedy kilkakrotnie sprawiły one zagrożenie na pokładzie. Wygląda na to, że wciąż trzeba bardzo uważać, o czym może świadczyć ostatni taki przypadek w Boeingu 737-900.
Telefon wybuchł na pokładzie samolotu
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. Podczas gdy samolot linii Alaska Airlines (nr lotu 751) z Nowego Orleanu do Seattle czekał na wolną bramkę już na płycie lotniska, na pokładzie wybuchł telefon jednego z pasażerów.
Załoga okazała się na szczęście świetnie wyszkolona i powstrzymała ogień przy użyciu worka do przechowywania baterii. Jest to element standardowego wyposażenia samolotów po serii takich przypadków z 2016 roku.
Niezbędna była ewakuacja wszystkich 128 pasażerów i 6 członków załogi na płytę lotniska, skąd zostali odwiezieni do terminalu.
Niektórzy pasażerowie doznali drobnych obrażeń, takich jak zadrapania, jednak wynikały one raczej z pośpiechu i nieuwagi. W wyniku zdarzenia nikt nie został poważnie ranny.
- To było jak maszyna do dymu. Stewardesy wykonały świetną robotę, a wszyscy pasażerowie byli bardzo spokojni. Myślę, że jedna osoba siedząca obok mogła odnieść drobne obrażenia - napisała na Twitterze Maddie, właścicielka telefonu.
Seria wybuchów baterii w 2016
Najczęściej do zasilania elektronicznych urządzeń przenośnych używane są akumulatory litowo-jonowe. W 2016 roku udokumentowano jednak ich wadliwe działanie, gdy nagminnie wybuchały modele Samsunga Galaxy Note 7.
Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (International Civil Aviation Organisation) w lutym 2016 roku zakazała przewożenia w samolotach pasażerskich akumulatorów jako ładunek. Zakaz nie dotyczy jednak telefonów do użytku własnego.
Od tego czasu w mediach czasem pojawiają się informacje o wybuchach baterii na pokładach samolotów. Poniżej zobaczyć można nagranie z 2018 roku, kiedy w czyimś bagażu podręcznym zapalił się power bank.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Tanie Loty, Polsat News