Turysci.pl Polska Damian wyszedł samotnie w Tatry. "Po ponad 30 godzinach nie mamy z nim kontaktu"
fot. Canva/ Tygodnik Podhalański

Damian wyszedł samotnie w Tatry. "Po ponad 30 godzinach nie mamy z nim kontaktu"

11 stycznia 2024
Autor tekstu: Marlena Kaczmarek

We wtorek 9 stycznia Damian Zygmunt wybrał się samotnie w Tatry po słowackiej stronie. Znajomi i rodzina nie mogą się z nim od tej pory skontaktować. Niestety bezskutecznie.

Samochód mężczyzny został znaleziony w okolicach Wyżne Hagi.

Wyszedł samotnie w Tatry

O zaginięciu mężczyzny poinformował "Tygodnik Podhalański", do którego zgłosił się znajomy Damiana.

"Mój przyjaciel wybrał się samotnie w Tatry we wtorek 9 stycznia. Po ponad 30 godzinach nie mamy z nim kontaktu. Z informacji służb wynika, że znaleźli jego samochód zaparkowany w okolicach Wyżne Hagi. Czy ktoś z tu obecnych podążał tym szlakiem tego dnia i widział chłopaka ze zdjęć?" - napisał znajomy Damiana typowany przez tp24.pl.

Rysopis zaginionego

Zaginiony to Damian Zygmunt, wzrost 176 cm, waga 75 kg. Ubrany był w neonową kurtkę i spodnie w najprawdopodobniej tym samym kolorze. Na głowie miał niebieski kask, a na plecach czarny plecak. Nie wiadomo, jaki był dokładny cel wyprawy mężczyzny.

Przyjaciel zaginionego apeluje, że jeśli ktoś miał z nim kontakt lub widział w tych dniach proszony jest o pilny kontakt 733 971 920.

Wyżne Hagi w Tatrach

Wyżne Hagi to nieduża miejscowość po słowackiej stronie Tatr. Niedaleko znajduje się Szczyrbskie Jezioro i Nowa Polanka. W czwartek 11 stycznia w godzinach porannych temperatura wynosiła -10 stopni Celsjusza.

Pasażerowie coraz częściej kradną je z pokładów samolotów. Cena jednej sztuki zwala z nóg
Akcja ratunkowa nad szczeliną wulkaniczną. 40 ratowników na miejscu
Obserwuj nas w
autor
Marlena Kaczmarek
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy