Co najbardziej dziwi Ukraińców w Polsce? Walerija Żurawlewa wymienia 7 sytuacji
Co zaskakuje obcokrajowców w Polsce? Polaków zawsze ciekawi, jak nasz kraj widzą goście z zagranicy, którzy spędzili w nim choć trochę czasu. Różnice kulturowe bywają ogromne, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z przybyszami z mocno oddalonych państw. Walerija Żurawlewa, tancerka pochodząca z Ukrainy, którą znamy z programu "Taniec z gwiazdami", wymieniła 7 sytuacji, które wywołały u niej zdziwienie. Okazuje się, że odmienne poglądy na tradycje i zachowania w życiu codziennym mają również nasi bliżsi sąsiedzi.
Nie da się ukryć, że każdy, kto udał się poza granice Polski, chociaż raz spotkał się z szokiem kulturowym. Większość krajów różni się od siebie nie tylko językiem. Zdarza się nawet, że zupełnie normalne zachowania dla nas, gdzie indziej mogą zostać potraktowane jako niekulturalne lub obraźliwe. Walerija Żurawlewa zdradza, co najbardziej zaskoczyło ją, gdy zamieszkała w Polsce.
Najdziwniejsze polskie tradycje. 7 różnic oczami Walerii Żurawlewej
Walerija Żurawlewa to utalentowana tancerka z Ukrainy, która swoje umiejętności rozwija od 8. roku życia. Do tej pory udało jej się zdobyć wiele tytułów, również na arenie międzynarodowej. Polscy telewidzowie mieli okazję poznać ją podczas występów w polskiej edycji programu "Taniec z gwiazdami". Dotąd na parkiecie towarzyszyli jej Artur Dziurman, Grzegorz Łapanowski, Patryk Pniewski, Kamil Mokrzycki, Mariusz Kałamaga, Krzysztof Gojdź, Paweł Dudek „Czadoman” i Rafał Jonkisz.
Ukraińska tancerka od wielu lat mieszka w Polsce, a niedawno na swoim kanale na Youtube zamieściła interesujący filmik, w którym zdradziła, co najbardziej zdziwiło ją w Polsce. Dla uproszczenia wymieniła 7 sytuacji, w których obcokrajowcy przebywający w naszym kraju mogą poczuć się zdezorientowani.
Co zaskakuje obcokrajowców w Polsce?
Wiele zupełnie innych zachowań i zwyczajów kobieta zauważa choćby podczas świąt. Dziwi się, że podczas Bożego Narodzenia w Polsce niemal tradycją jest rodzinne oglądanie filmu "Kevin sam w domu". Tym bardziej że nie jest to produkcja polska.
Kolejną sytuacją jest śpiewania "Sto lat" przy innych okazjach niż urodziny. Po raz pierwszy Ukrainka spotkała się z tym na polskim weselu. Pomyślała wówczas, że ktoś z państwa młodych wziął ślub w dniu, w którym świętuje rocznicę pojawienia się na świecie. Dziwi ją również fakt, że Polacy obchodzą również imieniny. Jednak jak zaznacza, oczywiście im więcej okazji do świętowania, tym lepiej.
Duże zaskoczenie w tancerce z Ukrainy, która na co dzień mieszka w Polsce wywołało również nazewnictwo pięter w budynkach. Przyznaje, iż trudno było jej przyzwyczaić się, że parter to nie pierwsze piętro, a poziom poprzedzający je. Zupełnie niezrozumiałe wydawało jej się również rozstawianie parawanów nad morzem. Żurawlewa wyznała, że choć sama urodziła się w miejscowości położonej nad wybrzeżem, nigdy nie spotkała się z takim akcesorium plażowym.
Jedną z najbardziej zabawnych sytuacji, z którymi niedługo po przeprowadzce spotkała się Walerija, jest stwierdzenie "idę do galerii", które zupełnie nie oznacza zgłębiania sztuki, a po prostu zakupy w centrum handlowym. Po przeprowadzce do Polski Walerija nie rozumiała również, dlaczego dzieci nazywają przyjaciół swoich rodziców wujkami i ciotkami, mimo że nie łączą ich więzy krwi.
Oprócz tego uwadze Ukrainki nie umknął fakt, że Polacy często rozmawiają o polityce, zwłaszcza podczas spotkań rodzinnych, a także świąt. Zdziwiła się również, że niektórzy mężczyźni na przywitanie całują kobiecie rękę, choć zwyczaj ten jest już bardzo rzadko spotykany.
Całość wypowiedzi tancerki możecie posłuchać poniżej:
Polacy łapią się za kieszenie. Pokazali paragon z restauracji w centrum Zakopanego
Stewardessa znalazła w toalecie ręcznie napisaną kartkę. Natychmiast wezwała pomoc
Który paszport jest najsilniejszy? Polski dokument w czołówce
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
źródło: youtube/Warsaw Station