Biały miś z Krupówek poszukiwany. „Poszukujemy zdjęć, które macie w swoich albumach"
Przechodząc przez Krupówki wiele osób chętnie fotografuje się z białym misiem, który stał się maskotką Zakopanego. Dwie autorki poszukują zdjęć ze słynnym niedźwiedziem oraz historii z nim związanych.
Krupówki są jednym z najsłynniejszych deptaków w Polsce, przez który przewijają się nawet miliony turystów rocznie. Przechodząc tamtędy nie da się nie zauważyć białego misia, który stał się nieodłącznym elementem tego miejsca.
Wiele osób w swoich albumach ma z pewnością zdjęcie z zakopiańską maskotką. Teraz mogą się one przydać.
Poszukiwane zdjęcia z misiem na Krupówkach
Projekt „Biały miś z Krupówek" przygotowała Oficyna Wydawnicza „Oryginały". Założona została w 2015 r. przez Aleksandrę Karkowską i Barbarę Caillot, które połączyły siły, aby odnaleźć historie zachowane w pamięci, obudzić cenne wspomnienia i przekazywać je dalej.
- Najnowszy nasz projekt jest o misiu, tym białym… Ten miś to mit! Obecnie poszukujemy zdjęć z białym niedźwiedziem, które macie Państwo w swoich albumach – poinformowały właścicielki wydawnictwa.
Swoje zdjęcia można przesyłać na adres mailowy [email protected]. Do fotografii należy załączyć opis, kto się na niej znajduje oraz gdzie i w którym roku została wykonana.
Barbara Caillot cytowana przez „Wyborczą", przekazała, że udało się odnaleźć już ponad 600 zdjęć z białym misiem z całej Polski. Najstarsze pochodzi z 1922 r. Jak dodała, przygotowują książkę, wystawę, stronę internetową.
https://www.facebook.com/oficynawydawniczaoryginaly/posts/1119443411797831
Autorki zbierają historie z całej Polski
Barbara Caillot i Aleksandra Karkowska napisały już razem kilka książek i stworzyły wydawnictwo. Wspólnie organizują również różne wydarzenia kulturalne.
Ich prace związane były już z Warszawą, Podtatrzem, czy Sopotem – zajmowały się zarówno samym nadmorskim kurortem, jak i osobami podróżującymi legendarnym statkiem „Batory".
– Przy wszystkich różnicach ich publikacje mają mocny wspólny mianownik. Jest nim pamięć rzeczy pierwszych, prostych, głęboko osobistych – napisał o ich działalności zakopiańczyk Kuba Szpilka, antropolog kultury.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Turyści w Tatrach przeszli samych siebie. W głowie się nie mieści
Chwile grozy na morzu. Dziesiątki rannych, poszkodowane dziecko
Źródło: Wyborcza
