Akcja TOPR w Dolinie Kościeliskiej. 1,5-roczny chłopiec spadł z wysokości
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe udzieliło pomocy 1,5-rocznemu chłopcu, który we wtorek spadł z wysokości w Dolinie Kościeliskiej. Następnie przetransportowano je śmigłowcem do szpitala w Zakopanem.
W Tatrach doszło do niebezpiecznego zdarzenia - 1,5-roczny chłopiec spadł z wysokości w Dolinie Kościeliskiej. Do akcji natychmiast ruszyli ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W Tatrach lądował śmigłowiec
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe otrzymało zgłoszenie o poszkodowanym chłopcu w Dolinie Kościeliskiej we wtorek przed godziną 14.
Ze względu na miejsce wypadku ratownicy przybyli do poszkodowanego dziecka śmigłowcem. Maszyna wylądowała w okolicy schroniska na Hali Ornak.
- Dziecko spadło z wysokości dwóch metrów. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec. Chłopca przetransportowano do szpitala w Zakopanem - poinformował redakcję Kontaktu TVN24 dyżurny ratownik TOPR.
Jak przekazał ratownik dyżurny TOPR, działania ratowników zakończyły się przed godziną 15.
Warunki w Tatrach
Tatrzański Park Narodowy w swoim codziennym komunikacie turystycznym poinformował, że po nocnych opadach deszczu szlaki są mokre i śliskie, a miejscami błotniste.
W komunikacie czytamy również, że szczególnie dużo błota zalega na szlakach odchodzących z Doliny Chochołowskiej.
- Podczas burzy szczególnie niebezpieczne jest przebywanie na graniach, na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy, klamry itp.) oraz w okolicy cieków wodnych - informuje TOPR.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: TVN24