Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Ryanair wyleciał z Tuluzy bez 50 pasażerówT
Patryk Korzec
Patryk Korzec 22.06.2021 16:41

Ryanair wyleciał z Tuluzy bez 50 pasażerówT

Ryanair odleciał bez 50 pasażerów
fot. pixabay.com/pagarau /zdjęcie poglądowe

Samolot linii Ryanair odleciał z lotniska Tuluza-Blagnac bez około 50 pasażerów na pokładzie. Jak podają media, bramka została zamknięta pół godziny przed planowanym odlotem, a turyści nie weszli na pokład, choć rzekomo na lotnisku zjawili się punktualnie. Kłopoty wynikły ze zmiany godziny odlotu.

  • Samolot Ryanair miał wylecieć z Tuluzy do Maroka o godzinie 7:25, ale godzina została zmieniona na 8:43

  • Bramka została zamknięta o 6:55, choć zwykle zamykana jest 30 minut przed odlotem

  • Pasażerowie, którzy oczekiwali na opóźniony odlot, nie zostali wpuszczeni na pokład. Deklarują, że na lotnisko przybyli o czasie

Samolot Ryanair miał wylecieć 19 czerwca z portu lotniczego Tuluza-Blagnac o godzinie 7:25. Celem było lotnisko Fes Saiss w Maroku. Czas odlotu został zmieniony na 8:43 tego samego dnia, jednak mimo przebywania na lotnisku, około 50 pasażerów nie zostało wpuszczonych na pokład.

Ryanair zostawił około 50 pasażerów na lotnisku

Turyści deklarują, że na lotnisku byli punktualnie, bo przybyli na lot o wcześniejszej godzinie. Problemem natomiast miał być czas zamknięcia bramek.

Zwykle nie można przejść przez nie pół godziny przed planowanym odlotem. W tym przypadku jednak bramka została zamknięta o 6:55, czyli 30 minut przed pierwszą godziną wylotu, która została zmieniona.

Wejście na pokład, zgodnie z polityką firmy, możliwe jest do 20 minut przed startem, Jeden z pasażerów, cytowany przez Onet, twierdzi, że gdy wszedł już do saloniku pokładowego o 7:10, usłyszał, że maszyna już odleciała. Dodał również, że na odprawę czekał dwie godziny.

Pasażer stwierdził również, że na miejscu nie było żadnej osoby reprezentującej firmę Ryanair, a jedynie podwykonawcy. Onet informuje, że rzeczywiście na lotnisku w Tuluzie punktu obsługi przewoźników tego przewoźnika nie ma.

Ryanair także odniósł się do sprawy. W mediach pojawiła się informacja, że procedura zwrotu kosztów w tej sprawie została już wszczęta. Zaznaczono jednak, że w tym przypadku nie zaoferowano alternatywnego lotu dla pasażerów, którzy bezradni pozostali na lotnisku.

Co można zrobić, gdy lot się opóźni?

Niedawno Ryanair został boleśnie skrytykowany przez podróżnych, którzy okrzyknęli go jedną z firm, które najgorzej dbają o klientów. Pojawia się zatem pytanie, co robić w przypadku problemów w czasie podróży?

Odpowiedź widnieje m.in. na stronie przewoźnika. Jak możemy tam przeczytać, w przypadku opóźnionego lotu Ryanair „dokłada wszelkich starań, by minimalizować wpływ problemów na plany pasażerów". W instrukcji widnieje informacja, że po 2 godzinach opóźnienia turyści otrzymują propozycje opcji zmian planu podróży. Informacja ta przekazywana jest przez centrum kontaktowe lub personel lotniska.

W przypadku opóźnień dłuższych niż 5 godzin podróżny starać się może o możliwość zmiany trasy lub zwrot kosztów. Ryanair zapewnia także, że informacje o opóźnieniach przekraczających 2 godziny wysyłane są na adresy e-mail pasażerów.

Zalecane jest także śledzenie statusu lotu przez internet lub na ekranach lotniskowych.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: IMGW