60-letni Rosjanin awanturował się na lotnisku w Gdańsku. Służby nie miały litości
Patrol z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku miał ręce pełne roboty ze względu na agresywnego pasażera. 60-letni Rosjanin spędził noc w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych.
Nietrzeźwy Rosjanin w Gdańsku
Jak poinformował Morski Oddział Straży Granicznej, 21 kwietnia doszło do niebezpiecznej sytuacji na lotnisku w Gdańsku.
60-letni Rosjanin, który planował tego dnia lecieć do Dortmundu, ostatecznie nie wsiadł na pokład. Wszystko przez stan swojego upojenia.
Awantura na lotnisku
"Pracownicy obsługi lotniska powiadomili Straż Graniczną o agresywnym i wulgarnym pasażerze znajdującym się przy jednym z wyjść do samolotu" - czytamy na stronie Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak się okazuje, "wcześniej wygrażał ekspedientce w jednym ze sklepów, bo ze względu na jego stan nietrzeźwości nie sprzedała mu alkoholu".
2 promile w wydychanym powietrzu
Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Jak się okazało, wydmuchał prawie dwa promile. Rosjanin został skierowany na Pogotowie Socjalne dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Gdy wytrzeźwiał, strażnicy graniczni ukarali go mandatem w wysokości 500 zł.
Zobacz też: Wojna milionerów na Podhalu. Znów głośno o “królowej Zakopanego”