Zauważyłeś, że stewardessy w trakcie lotu siadają na dłoniach? Powód zaskakuje
Zarówno pracownicy lotniska, piloci, kontrolerzy ruchu jak i załoga pokładowa muszą przestrzegać wielu reguł i procedur. Pasażerowie mogą czasem odnieść wrażenie, że np. stewardessy dziwnie się zachowują. Wszystko to jest jednak dokładnie przemyślane.
Dlaczego np. stewardessy siadają na dłoniach w trakcie lotu?
Bezpieczna pozycja w samolocie
Podróżując samolotem można zauważyć, że w trakcie startu, kołowania czy lądowania stewardessy układają się na fotelach bezpieczeństwa w specyficzny sposób. Załoga pokładowa bowiem siada zwykle na dłoniach lub kładzie je sztywno na nogach.
Dlaczego tak się dzieje? Jest to oczywiście zależne od polityki danej linii lotniczej i związanymi z nią procedurami bezpieczeństwa.
Stewardessy siadają na dłoniach w samolocie
Załoga pokładowa musi siedzieć w określony, nieco bardziej "sztywny" sposób na fotelach bezpieczeństwa. Dlaczego? Dzieje się tak, by uniknąć nieplanowanej sytuacji awaryjnej i jak najbardziej zmniejszyć negatywne konsekwencje w związku z potencjalnym uderzeniem.
Co do zasady, załoga personelu pokładowego musi siedzieć z plecami i szyją mocno przylegającymi do fotela. Kolana i stopy pracowników linii lotniczych muszą być złączone, a stopy mocno oparte o podłoże. Dłonie należy ułożyć pod udami lub sztywno na kolanach, a łokcie skierowane do wewnątrz. Taka pozycja zabezpiecza załogę przed potencjalnymi konsekwencjami uderzenia.
Sytuacja awaryjna na pokładzie samolotu
W razie wystąpienia lądowania awaryjnego, stewardzi przyjmują tzw. pozycję ostateczną. Oznacza to, że o ile dół ciała jest podobnie ułożony jak w czasie normalnego lądowania, o tyle ułożenie góry się zmienia. Jedna ręka ma się znajdować na drugiej i zostać umieszczona za głową, z łokciami skierowanymi do wewnątrz. W ten sposób załoga nadal będą mogli słyszeć i wykrzykiwać polecenia awaryjne, a także chronić się przed ewentualnymi latającymi odłamkami.