Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > "Zapach padliny można wyczuć już z daleka". Grzybiarze muszą na niego uważać
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 28.09.2023 14:35

"Zapach padliny można wyczuć już z daleka". Grzybiarze muszą na niego uważać

Las
Fot. Canva, Fb/Foto.przyroda Marlena B

W lesie można natknąć się na różne, nieznane nam wcześniej nietypowe odmiany grzybów. Jednym z nich jest mądziak malinowy, mimo że na pierwszy rzut oka grzyba wcale nie przypomina.

Spacerowicze w poszukiwaniu najlepszych okazów powinni jednak zachować od niego dystans.

Nietypowy okaz grzyba - mądziak malinowy

Sezon na grzybobranie w pełni. Miłośnicy grzybów każdego dnia dzielą się w mediach społecznościowych swoimi zbiorami. Trzeba przyznać, że niektórym szczęście naprawdę dopisuje. Nie brakuje także zdjęć ukazujących nietypowe znaleziska. Trzeba jednak uważać, nie wszystkie powinno się wrzucać do wiklinowego koszyka, a do niektórych lepiej się nie zbliżać.

Zdarza się, że poszczególne odmiany wydają się bardzo interesujące. Takim grzybem jest właśnie mądziak malinowy. Grzybiarze jednak zdążyli już zwrócić uwagę na to, że wydziela on niezwykle nieprzyjemny zapach, który można poczuć z daleka. 

Na tego grzyba trzeba uważać. Wydziela specyficzny zapach

Mądziak malinowy to grzyb, który nie tylko rośnie w lasach. Można go zauważyć także w ogródkach. Leśnicy z Nadleśnictwa Świerklaniec we wpisie na Facebooku ostrzegają, by starać się nie podchodzić do niego zbyt blisko. To wszystko przez jego zapach.

“Zapach padliny można wyczuć już z daleka. Czasami jest nawet tak silny, że dużo łatwiej można wyczuć jego obecność, niż odnaleźć owocniki grzybów” - czytamy w poście. Wydzielana przez grzyba woń choć nieprzyjemna, pełni konkretną rolę. Mało kto o tym wie. 

Tak roznosi zarodniki mądziak malinowy

Okazuje się, że ten intrygujący z wyglądu grzyb wydziela zapach, którego zadaniem jest wabienie much. Te z kolei pomagają w rozprzestrzenianiu się grzybów w środowisku. Jak zdradza Nadleśnictwo Świerklaniec, muchy wchodząc na szczyt mądziaka malinowego, zjadają śluz. W ten sposób zarodniki mają możliwość przyklejenia się do ciała owada, który następnie je roznosi.