Turysci.pl Lotniska i linie lotnicze "Wakacje, którym można zaufać" wywiozły w pole dwie emerytki. Linia lotnicza zrujnowała staruszkom wyjazd życia
Canva

"Wakacje, którym można zaufać" wywiozły w pole dwie emerytki. Linia lotnicza zrujnowała staruszkom wyjazd życia

10 stycznia 2024
Autor tekstu: Angelika Czarnecka

Seniorki zamiast pięć godzin, spędziły aż 17 godzin w podróży. W końcu starsze pasażerki zorientowały się, że nie przyleciały tam, gdzie planowały. Cała odpowiedzialność spadła na linię lotniczą, bowiem to właśnie ona popełniła błąd.

Turystyki marzyły, by znaleźć się na słonecznej Majorce. Zamiast tego, pilot zabrał je na Minorkę.

Brzmią podobnie, ale to inne miejsca. Linie lotnicze pomyliły Majorkę z Minorką

Wydawać by się mogło, że taka sytuacja absolutnie nie powinna mieć miejsca, a jednak. Choć brzmi ona nieco zabawnie, to z pewnością w podeszłym wieku pasażerkom nie było do śmiechu. Linie lotnicze także znalazły się w trudnym położeniu, bowiem musiały z tego incydentu się tłumaczyć.

Seniorki przeżyły nie tylko szok, ale i wielkie rozczarowanie. Obie są niepełnosprawne, dlatego też świadomie zarezerwowały lot na Majorkę. Zależało im, by sam lot trwał możliwie jak najkrócej.

Samolot Jet2 wylądował na lotnisku w Minorce. Turystyki nie mogły w to uwierzyć

69-letnia Linda Trestrail i 71-letnia Wendy Russel z Wielkiej Brytanii wybrały lot z Bristolu na Majorkę i postawiły na linie Jet2. -Jet2Holidays reklamuje się hasłem “wakacje, którym możesz zaufać”. Kiedy biuro podróży zgubi twój bagaż albo dostarczy ci go z opóźnieniem, dostajesz odszkodowanie. Tylko że tym razem oni zgubili nas (...) - mówi brytyjskiej prasie Linda Trestrail.

Gdy samolot podchodził do lądowania, seniorki zorientowały się, że coś jest nie tak. Jedna z nich podeszła do stewardessy i powiedziała, że nie tym samolotem miały lecieć. Co więcej, ich bagaże znalazły się w tym właściwym, który udał się na Majorkę. W jednym były potrzebne Wendy Russel leki.

Bilety lotnicze kilkukrotnie były sprawdzane pasażerkom

Aż ciężko uwierzyć, że ta historia wydarzyła się naprawdę. Okazuje się, że nawet gdy seniorki zajęły miejsca, stewardessa, która na pokładzie wzięła do ręki ich bilety, nie zauważyła nic podejrzanego.

-Chcielibyśmy serdecznie przeprosić panie Trestrail i Russel za ten incydent (...) To wyjątkowy, odosobniony przypadek, i chociaż nie stwarzał zagrożenia dla bezpieczeństwa, oczywiście zbadaliśmy tę sprawę w trybie pilnym (...). Po kontrolach klientki zostały zabrane do niewłaściwego samolotu, za co odpowiada firma świadcząca pomoc specjalną na lotnisku. Niestety po wejściu na pokład samolotu nie rozpoznano nieprawidłowego miejsca docelowego na ich kartach pokładowych - wyjaśnił rzecznik linii lotniczej w rozmowie z “The Mirror”.

Seniorki zostały zabrane na Majorkę. Podróż trwała kilkanaście godzin

Po kilku godzinach, pasażerki w końcu doczekały się właściwego lotu i linia lotnicza przewiozła ich z Minorki na lotnisko w Majorce. Całkiem nie spodziewały się, że aż 17 godzin spędzą w podróży. I chociaż finalnie wszystko dobrze się skończyło, to seniorki mają żal do Jet2, które zrujnowało im wakacje.

Tysiące turystów nie mogą odebrać swoich bagaży. Na lotniskach powstał chaos
Linie lotnicze wpadły w panikę. Uziemiono ponad 230 samolotów
Obserwuj nas w
autor
Angelika Czarnecka

Dziennikarka z kilkuletnim doświadczeniem w polskich mediach i absolwentka kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna w Społecznej Akademii Nauk w Warszawie. Miłośniczka włoskich regionów. Uwielbiam dzielić się wskazówkami dotyczącymi budżetowego podróżowania po świecie.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy