W tym kraju od razu się zakochasz. 20 st. C zimą i mniej niż 300 zł za loty
Zima bardzo szybko dała się we znaki Polakom. Nietrudno więc dziwić się, że wraz z nadejściem grudnia wiele osób zaczęło planować ucieczkę do cieplejszych regionów Europy. Jedno miejsce kusi nas od dawna.
Słońce, plaże, ciekawe miejsca i smaczna kuchnia – tego najczęściej szukają polscy turyści. Nietrudno więc dziwić się, że od kilku lat dziesiątki tysięcy podróżników z naszego kraju ruszają na Cypr. "Wyspa Afrodyty" to prawdziwy raj, nawet zimą.
Zimowy urlop na Cyprze spełnieniem marzeń o cieple i słońcu
Grudzień, styczeń i luty to świetny czas na odwiedzenie Cypru. Podstawowym plusem jest pogoda – w ostatnim miesiącu roku nikogo nie dziwią tam wartości na poziomie 20 st. C. Później temperatura nieco spada, jednak rzadko kiedy jest tam mniej niż 15 st. C.
Polaków kusić mogą również ceny lotów. Do Larnaki bez trudu można polecieć za mniej niż 500 zł w dwie strony z warszawskiego Lotniska Chopina. Jeszcze więcej oszczędzą podróżni latający z Radomia. Pierwszy samolot Wizz Aira wystartuje stamtąd 13 grudnia, a bilety w dwie strony dostępne są za mniej niż 300 zł i to nawet na święta.
Ile kosztuje urlop na Cyprze? Tyle wydają tam Polacy
Tanie loty to jednak dopiero pierwszy krok w realizacji podróży. Żeby przekonać się, jak wyglądają ceny na miejscu, warto zajrzeć do oficjalnych statystyk. Cypryjski Urząd Statystyczny policzył niedawno, ile podczas urlopów wydają przedstawiciele różnych krajów. W tym Polacy.
Jak się okazuje, w październiku 2023 roku Cypr odwiedziło 32 530 turystów z Polski. W tym gronie byliśmy również my, więc częściowo odpowiadamy za podwyższenie tej frekwencji. Podróżni z naszego kraju na "Wyspie Afrodyty" spędzali średnio 6,7 dnia. Ich uśredniony budżet dzienny wynosił 93,19 euro, czyli ok. 404 zł. Podczas blisko tygodniowego wyjazdu turyści wydawali zatem średnio 624,34 euro, czyli ok. 2,7 tys. zł od osoby.
Z pewnością nie jest to mało, jednak jak pokazują statystyki cypryjskiego urzędu, wyspę można zwiedzić znacznie taniej. Włosi, tak samo jak Polacy, na Cyprze w październiku spędzali średnio 6,7 dnia. Ich budżet od osoby wynosił średnio 2575 zł. Liderami oszczędności na Cyprze są za to Grecy. Podczas blisko 11-dniowych wyjazdów dziennie wydają oni średnio zaledwie ok. 190 zł.
Pamiętajmy też, że mówimy o cenach uśrednionych. Oznacza to, że wakacje można spędzić tam zarówno o wiele drożej, jak i znacznie taniej. Wszystko zależy od tego, na jaki wariant się zdecydujemy. Z własnego doświadczenia możemy powiedzieć, że ceny w sklepach są zbliżone do tych w Polsce. Drożej jest za to w restauracjach, jednak tamtejsza kuchnia jest tak smaczna, że nie sposób się jej oprzeć.
Jak spędzić zimowy urlop na Cyprze? Oglądając falmingi
Jak już wspomnieliśmy, jednym z najlepszych powodów, żeby odwiedzić Cypr, jest tamtejsza kuchnia. Kubki smakowe do szaleństwa doprowadzają zarówno owoce morza, jak i mięsa (z koziną i baraniną na czele). Mistrzostwem są również sery halloumi, które fantastycznie smakują w formie grillowanej lub serwowane na świeżo np. z miętą.
Zimą coś dla siebie znajdą tutaj również miłośnicy długich spacerów i to niekoniecznie brzegiem morza. Jedną z największych atrakcji jest zwiedzanie cypryjskich wiosek, gdzie turystów zachwyca tradycyjne budownictwo. Zgubienie się w wąskich uliczkach Omodos, czy Wuni to czysta przyjemność, której niedawno doświadczyliśmy .
Podczas chłodniejszych dni koniecznie zajrzyjcie również do Larnaki. Niesamowity widok czeka was już podczas przejazdu z lotniska. Na trasie znajduje się bowiem ogromne słone jezioro, które zimą wypełnia woda. To jednak nie koniec, ponieważ właśnie w tym zbiorniku można podziwiać tysiące różowych flamingów. Nie zapomnijcie spróbować również nocnego życia w Larnace.