Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > W jednej chwili Bałtyk zniknął za gęstą mgłą. Ratownicy kazali wychodzić z wody
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 20.08.2023 14:13

W jednej chwili Bałtyk zniknął za gęstą mgłą. Ratownicy kazali wychodzić z wody

Mgła nad Bałtykiem
Fot. Shutterstock - Maciej Bledowski/Twitter - @SebastianKosza

Połowa sierpnia to idealny czas na odpoczynek nad Bałtykiem. Bardzo wysokie temperatury zachęcają do plażowania, z czego chętnie korzystają turyści. Ci, którzy weekend spędzali m.in. na Półwyspie Helskim, przeżyli niemałe zaskoczenie.

Pogoda nad Bałtykiem dosłownie rozpieszcza. Temperatury zbliżają się do 30 st. C, a na niebie nie ma prawie żadnych chmur. Dlatego tak niepokojąca była mgła, która nagle pojawiła się na plaży na Półwyspie Helskim.

W jednej chwili Bałtyk i plaża zniknęły we mgle

Piątek 18 sierpnia był nad Bałtykiem kolejnym pogodnym dniem. Na termometrach było ok. 30 st. C, a plażowicze bardzo chętnie szukali ochłody nad wodą. W jednej chwili musieli jednak z niej uciekać.

Od strony morza na plażę na Półwyspie Helskim błyskawicznie zaczęła nasuwać się gęsta mgła. Widoczność spadła do zaledwie kilku metrów. W takiej sytuacji decyzja ratowników mogła być tylko jedna. Nakazali plażowiczom natychmiast opuścić wodę i wywiesili czerwone flagi oznaczające zakaz kąpieli.

Sieć obiegły nagrania i zdjęcia

Chwilę po tym, jak plaża na Półwyspie Helskim zniknęła w gęstej mgle, sieć zaczęły zalewać kolejne zdjęcia i filmy. Zaniepokojeni turyści alarmowali innych i pytali, czy ktoś wie, co takiego mogło się stać.

Co ciekawe, mgła pojawiła się równocześnie w innych punktach. W sieci można znaleźć również zdjęcia z Ustki. W sobotę za gęstą mgłą zniknęła plaża w Dziwnówku. Zagadkę tajemniczego zjawiska już przed rokiem rozwikłali przedstawiciele IMGW.

Niezwykła mgła nad Bałtykiem jest zjawiskiem naturalnym

Do bardzo podobnej sytuacji doszło również w sierpniu 2022 roku. Jak się okazuje, zjawisko to wcale nie jest rzadkie i nosi nazwę mgły adwekcyjnej. Przed rokiem dość dokładnie zasady jej powstawania opisało IMGW.

Okazuje się, że mgła powstaje, kiedy z dna morza ku powierzchni wypychana jest chłodniejsza woda. Następnie dochodzi do jej zderzenia z ciepłym powietrzem, a konsekwencją tego spotkania jest gęsta mgła. Takie zjawisko lokalnie może utrzymać się nawet przez cały dzień.