Turyści weszli na szlak nad Morskie Oko z małpką. Zostali zawróceni przez straż TPN

Turyści próbowali wejść nad Morskie Oko z małpką

Wolontariusze TPN, którzy zauważyli turystów z małpą, powiadomili o incydencie strażników Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Jak się okazało, była mała, półroczna małpa brazylijska. Na teren parku wprowadzili ją turyści z Niemiec zmierzający w kierunku Morskiego Oka. Nie zaszli jednak daleko - zostali zatrzymani przez straż w rejonie Wodogrzmotów Mickiewicza.

- Turyści przedstawili nam wszelkie certyfikaty zwierzęcia, dotyczące między innymi badań i możliwości wjazdu do Polski - przekazał mediom komendant straży TPN Wlazło.

Turyści w rozmowie ze strażnikami tłumaczyli, że nie wiedzieli, że nie mogą wejść do parku narodowego ze zwierzętami. Jak dodali, w parkach narodowych w Niemczech i Słowacji wędrowali wcześniej z tą małpką.

Turyści otrzymali pouczenie i zawrócili ze szlaku w kierunku parkingu na Palenicy Białczańskiej. Strażnicy nie ukarali obcokrajowców mandatem za wejście na teren parku ze zwierzęciem.

Komendant straży parku przypomniał również, że wejście na teren parku ze zwierzętami, w tym z psami, jest zabronione. Dość często dochodzi jednak do złamania zakazu przez turystów, zwłaszcza z zagranicy.

Morskie Oko jest jednym z najchętniej odwiedzanych punktów w polskich Tatrach. 3 sierpnia padł historyczny rekord - na trasę do jeziora weszło ponad 15 tysięcy osób.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

• W środku nocy zadzwonił telefon, trzeba było działać natychmiast

• Właśnie ogłosili, nie wejdziesz do środka jeśli nie masz certyfikatu

• Wielki ból i panika, żywioł uderzył w samo serce kolejnego kraju

Źródło: RMF24