Prawdziwy fenomen, wcześniej nikt nie słyszał o niezwykłych miejscach. Nowy hit, który będą odwiedzać tłumy
Turyści, ale nie tylko, chętnie odwiedzają miejsca ukazane przez filmowców. Tak było między innymi z Nową Zelandią, gdzie kręcono "Władcę Pierścieni". Trylogia ukazała przepiękne krajobrazy wyglądające niczym z bajki. Idealnie pasowały do fabuły dzieła Tolkiena, dodając niezwykłej atmosfery do opowiadanej historii. Olśniewające sceny plenerowe zachęciły nie tylko fanów trylogii do zobaczenia ich na własne oczy.
Teraz podobnie dzieje się z lokacjami ukazanymi w "The Crown". Serial produkcji Netfliksa opowiada historię brytyjskiej rodziny królewskiej. Taka fabuła wymaga czywiście odpowiednich lokacji. Na ekranie każda z nich wygląda niczym oryginalny pałac Buckingham, jednak to tylko iluzja. Nikt nie ma wstępu w tak prywatne rejony, a kręcenie serialu w takim miejscu sprawiałoby wiele trudności nawet zwykłym obywatelom ze względu na możliwe utrudnienia w ruchu. Twórcy zdecydowali się zatem na "zamienniki" czyli miejsca, które z powodzeniem udają słynny pałac, a jednocześnie są łatwodostępne nawet dla zwykłych odwiedzających.
Turyści pragną zobaczyć lokacje z "The Crown"
Widzowie dzięki magii ekranu są przekonani, że w "The Crown" oglądają prawdziwy pałac Buckingham. Nic bardziej mylnego. Zdecydowano się wykorzystać inne budynki, czyloi Lancaster House i dwór Wilton House. W tym drugim znajduje się nawet sala zaaranżowana spacjlnie na potrzeby serialu. Można ją zobaczyć w niemal każdym odcinku serii. Oba obiekty doskonale się sprawdzają jako miejsce zamieszkania królowej. To nie jedyne miejsca. W słynną posiadłość zamieniono także rezydencję Waddesdon Manor, której wnętrza również widać w produkcji.
Oprócz tego wykorzystano Belvoir w Leicestershire, który udawał zamek z Windsoru z XI wieku. Na ekranach rozgrywaja także sceny w opactwie Westminster, jednak i ty zdecydowano się wybrać inne miejsce. Z powodzeniem udaje je gotycka katedra w Ely. Widać także katedrę w Winchesterze ze scenu ślubu Karola i Diany. Oryginalnie para pobrała się w kadedrze świętego Pawła. Z kolei Biały Dom w serialu jest tak naprawdę rezydencja Hylands House, reprezentująca styl neoklasycystyczny,
Choć wspomnianie miejsca byly dostępne już wcześniej, nie cieszyły się zbytnią popularnością. Wiele osób, zwłaszcza przjezdnych, w ogóle nie zdawało sobie sprawy z ich istnienia. Teraz wszystko się zmieniło i wiele osób, jeszcze przed nasileniem się pandemii, pytało właśnie o te konkretne budowle. Bardzo prawdopodobne, gdy ta znów ustąpi, Wielką Brytanię odwiedzą tłumy turytów zainteresowanych właśnie tymi obiektami.
Co jeszcze można zobaczyć w Wielkiej Brytanii?
Wielka Brytania jest pełna fascynujących miejsc, które warto zobaczyć. Jednym z nich jest Oko Londynu (ang. London Eye lub Millenium Wheel), ogromny diabelski młyn, nad południowym brzegiem Tamizy. Konstrukcja ma 135 metrów wysokości i oferuje 32 klimatyzowane kapsuły. Pełny obrót trwa około 30 minut, a w tym czasie można podziwiać niebywałą panoramę miasta.Obiekt wygląda spekakularnie również w nocy dzięki klimatycznemu podświetleniu.
1. Ogłosili pilny komunikat. Nieprzestrzeganie zasad może skończyć się tragicznie. Ważna wiadomość dla wszystkich planujących wycieczkę w góry2. Carrefour odwraca się od TVP. Wszystko przez mowę nienawiści wobec osób LGBT3. Nie chcą wpuścić Andrzeja Dudy na Podhale. Górale zapowiadają strajk4. Ostrzeżenia nie pomogły. TVP potwierdziła. Pierwszy raz od początku pandemii za granicą pobito rekord liczby pasażerów
Fani sztuki z kolei powinni zobaczyć Galerię Narodową (ang. National Gallery), gdzie można podziwiać 2300 dzieł. Można w niej podziwiać obrazy między innyi Vincenta van Gogha, Rembrandta van Rijna, Leonarda da Vinci, Diego Velazqueza, Paula Cézanne'a czy Caravaggia. Wstęp jest darmowy, opłaty są pobierane tylko w przypadku niektórych wystaw.
Opublikowany przez The Crown Środa, 27 listopada 2019
Źródło: Wirtuana Polska, Wikipedia