Akcja TOPR. Ratownicy ruszyli na pomoc narciarzom
Służby TOPR już w pierwszy weekend ferii musiały przeprowadzić dwie akcje w związku z narciarzami, którzy doznali urazów na tatrzańskich szlakach. Wraz z rozpoczęciem przerwy zimowej w górach pojawiło się mnóstwo turystów. Jednak nie wszędzie warunki sprzyjają narciarstwu. O szczegółach informuje portal onet.pl.
Ratownicy TOPR musieli przeprowadzić akcje w okolicach Świnickiej Kotlinki oraz Hali Kondratowej. W obu przypadkach ucierpieli narciarze, których trzeba była przetransportować ewakuować z górskich tras. Jeden z turystów musiał zostać zabrany ratowniczym helikopterem do zakopiańskiego szpitala.
TOPR musiał działać z początkiem ferii. Dwa wypadki narciarzy
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ratownika dyżurnego TOPR Rafała Miklera w Hali Kondratowej narciarz przewrócił się i w efekcie doznał bardzo bolesnego urazy pleców , który uniemożliwił mu zejście o własnych siłach. Na miejscu pojawiły się służby i zwiozły go skuterem z górskiej trasy.
Nie była to jedyna akcja ratowników TOPR podczas pierwszego weekendu ferii zimowych. Tym razem służby musiały dostać się do Świnickiej Kotlinki w górnej część Doliny Gąsienicowej, gdzie narciarz uległ wypadkowi, efektem którego był uraz kolana.
W tym przypadku ratownicy potrzebowali śmigłowca. Dzięki niemu służby przetransportowały turystę do zakopiańskiego szpitala. Obecnie życie obu narciarzy nie jest zagrożone. TOPR jednak przypomniał o zachowaniu ostrożności podczas uprawiania sportu w Tatrach.
Tatry zimą, Fot. Pxhere.com CC0 wgabka68
TOPR ostrzega przed warunkami. Nie wszędzie da się jeździć na nartach
Tłumy wczasowiczów, które mógł odnotować TOPR podczas pierwszego weekendu ferii zimowych, częściowo spowodowane są wzrostem popularności turystyki narciarskiej. Choć stoki muszą pozostać zamknięte przynajmniej do 17 stycznia , to w górach uprawianie tej dyscypliny nie jest zakazane.
W Tatrach pojawiło się wielu fanów skitouringu. Dzięki specjalnym nartom turyści mogą podchodzić w górę i później z niej zjeżdżać. By ta aktywność była dozwolona, musi jednak powstać odpowiednio gruba warstwa śniegu . Choć przez ostatnie dni padało, to nie wszędzie warunki są sprzyjające.
Trasy w Tatrach zostały otwarte, jednak władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zaznaczają, że w partiach szczytowych gór nadal nie ma odpowiednio grubej warstwy śniegu, by bezpiecznie uprawiać turystykę narciarską . Wczasowicze mogą trafić na obszary, z których śnieg został wywiany i odsłonięte zostały kamienie oraz roślinność.
Tatry zimą, Fot. Pixabay.com @Mr_Incognito_
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez władze parku szlaki do granicy regla górnego i prowadzące do do schronisk są pokryte odpowiednią ilością śniegu . Tam turyści mogą jeździć na nartach bez obaw.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o niespodziewanej sytuacji w Kielcach, gdzie na stoku narciarskim pojawiły się tłumy. W pewnym momencie bezradni pracownicy zawiadomili policję. Funkcjonariusze musieli interweniować. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Źródło: Onet.pl
