To nie fotomontaż. Zachwycające zdjęcie z samolotu rozgrzało internautów

Wyjątkowe zdjęcie samolotu i rzadkie zjawisko

Odpowiadamy : nie – to po prostu zdolny fotograf. Oraz skutek oddziaływania światła z materią, czyli zjawisko zwane iryzacją. Można je obserwować niezwykle rzadko. 

Zjawisko te określa się je mianem tęczowania, co najlepiej oddaje jego charakter. Mieniące się bańki mydlane czy plama benzyny w kałuży, to właśnie iryzacja. Trudno oderwać wzrok od tęczowych chmur - są piękne, ale zarazem niepokojące, bo nie mamy z nimi do czynienia często. 

 

W Internecie zawrzało. Czym jest iryzacja?

Zjawisko iryzacji polega na powstawaniu tęczowych barw na cienkich błonach, spękaniach lub nierównościach. Jest to rezultat interferencji światła białego, do której dochodzi w sytuacji, gdy pada ono na obiekt, składający się z bardzo cienkich, przezroczystych i półprzezroczystych warstw przenikliwych dla fali świetlnej. Część promieni światła jest odbijana już na zewnętrznej powierzchni, a część przedostaje się przez nią, aby odbić się głębiej. Oko ludzkie dostrzega wówczas kolorowe wzory, których układ przypomina tęczę.

Iryzacja powstaje także na chmurach i za lecącymi samolotami, ten właśnie przypadek udało się uchwycić autorowi zdjęcia. To fenomen, który bardzo rzadko się widuje, tym, bardziej, że w pełnej krasie można go podziwiać dopiero przez lornetkę. 
 

Tęcza na smudze za samolotem

Iryzacja za samolotem tworzy się nie na smudze kondensacyjnej, czyli na białej kresce za samolotem, ale na cienkiej warstwie smugi aerodynamicznej. To dlatego efekt ten obserwujemy jako ciągnący się za samolotem barwny pas o szerokości równej rozpiętości jego skrzydeł. 

Nazwa tego fenomenu pochodzi z mitologii greckiej od imienia bogini Iris. Była ona posłanką i personifikacją tęczy.