Tłumy w Zakopanem. Turyści nie przestraszyli się Omikronu
Mimo wciąż trwającej czwartej fali koronawirusa, a także pojawienia się nowego wariantu – nazwanego Omikron – w Zakopanem (podobnie jak co roku) pojawiły się tłumy turystów. Odwiedzający stolicę Tatr szczelnie wypełnili stoki i szlaki, można było spotkać ich także na Krupówkach i Gubałówce.
Omikron nie straszny turystom w Zakopanem
Tysiące turystów pojawiły się na Podhalu jeszcze w okresie przedświątecznym – od tamtej pory tatrzańskie miejscowości przeżywają zaś istne oblężenie. Przed wieloma miejscami tworzą się wieloosobowe kolejki, co związane jest między innymi z wprowadzonymi przez rząd obostrzeniami.
Część turystów jeszcze w okresie świąt nie kryła rozczarowania, które wiązało się między innymi z niedokładnym przestrzeganiem zaleceń, chociażby w restauracjach.
– Jesteśmy zaszczepieni, więc powinniśmy móc wejść bez kolejki – mówiła Onetowi jedna z oczekujących przed obleganą restauracją w okolicach Gubałówki.
Podobnie wyglądała sytuacja na osławionych Krupówkach – część umiejscowionych tam lokali, w tym karczm i knajp, umożliwiała jednak dostęp bez kolejki osobom w pełni zaszczepionym .
Nietrudno zauważyć jednak, że niedostosowywanie się do restrykcji działa także w drugą stronę – zaledwie część osób zachowuje bowiem dystans społeczny, w wielu miejscach dostrzec można zaś osoby bez maseczek .
Po roku przerwy branża turystyczna u podnóża Tatr ponownie funkcjonuje podobnie jak w poprzednich sezonach. Radości nie kryją zaś nie tylko właściciele interesów, ale i sami odwiedzający białą stolicę Polski.
– Niemal jak za dawnych lat – przyznała jedna z przyjezdnych.
Nie wiadomo jednak, jak długo potrwa sielska atmosfera w Zakopanem – rząd zapowiedział bowiem rychłe wprowadzenie kolejnych restrykcji, które dotknąć mogą także branżę turystyczną.
Artykuły polecane przez redakcję Turystów:
-
Polacy nie chcieli dłużej czekać. Spakowali walizki i tłumnie ruszyli na lotniska
-
Postawili metalowy płot na środku plaży, tuż przy polskiej granicy
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl.
Źródło: Onet
