Co się działo w Tatrach w Trzech Króli? Mamy komentarz TOPR-u. W górach nie jest bezpiecznie
Z tego artykułu dowiesz się:
Jakie incydenty wydarzyły się w Tatrach 6 stycznia
Która trasa cieszy się największym zainteresowaniem
Na co trzeba przygotować się przed wyjściem w góry
Tatry przyciągają turystów w okresie zimowym. Okazuje się, że nawet kwarantanna narodowa nie zniechęciła turystów do wyjścia na szlaki. Trzeba jednak uważać, ponieważ może być niebezpiecznie. W święto Trzech Króli przekonały się o tym dwie osoby.
Tatry. Dwa incydenty w święto Trzech Króli
Jak przekazała portalowi Turyści.pl Centrala Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, 6 stycznia w Tatrach doszło do dwóch sytuacji, w których konieczna była interwencja ratowników.
- Dwa zdarzenia z urazem nogi. Jedno nad Morskim Okiem. Drugie Nartostrada - powiedział dla Turystów.pl przedstawiciel TOPR-u. Jak dodał, poszkodowanymi zajęli się lekarze, ale jak zaznacza TOPR, urazy nie były zagrażające życiu lub zdrowiu.
Należy pamiętać, że wyjście w góry w okresie zimowym wiąże się z wieloma zagrożeniami. W najnowszym komunikacie turystycznym TOPR-u czytamy, że "szlaki przysypane są śniegiem i ich przebieg powyżej górnej granicy lasu może być niewidoczny".
- Poruszanie się w takich warunkach wymaga użycia odpowiedniego sprzętu zimowego (raki, czekan, lawinowe ABC) oraz umiejętności korzystania z niego. W dolnych partiach/dolinach pod świeżym śniegiem miejscami występują oblodzenia i jest ślisko. Zalecamy zabrać ze sobą raczki oraz kijki - podaje TOPR.
W komunikacie czytamy także, że istnieje zagrożenie lawinowe oraz występują oblodzenia. TORP apeluje także o niewchodzenie na tafle stawów, ponieważ lód jest jeszcze w wielu miejscach cienki i może się załamać. Dotyczy to przede wszystkim tych, którzy wybierają się nad Morskie Oko. O problemie wchodzenia na lód można przeczytać tutaj.
Morskie Oko zimą, fot. wikimedia.commons/Aneta Pawska/ CC BY-SA 3.0/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl
Tłumy turystów pomimo restrykcji
Słynne jezioro położone w Tatrach nadal cieszy się dużym zainteresowaniem. Jak udało nam się dowiedzieć w informacji turystycznej Tatrzańskiego Parku Narodowego, 6 stycznia można było zaobserwować większe zainteresowanie turystów, szczególnie trasą nad Morskie Oko.
Aktualnie w Zakopanem można zauważyć większy ruch turystyczny. Dało się go zaobserwować już w okresie Bożego Narodzenia. - Na Krupówkach był tłum turystów - powiedziała przedstawicielka TPN. Byli to przede wszystkim turyści jednodniowi oraz ci korzystający z kamperów. O tym, jak turyści obchodzą restrykcje, pisaliśmy tutaj.
Także Tatrzańskie Pogotowie Ratunkowe Potwierdziło, że w ostatnim czasie interwencji jest więcej niż w okresie przedświątecznym. Oznacza to, że nowe restrykcje nie wystraszyły turystów.
Do jednego z wypadków doszło już w Wigilię, kiedy GOPR poinformował o kobiecie, która wyszła na najtrudniejszy szlak, mimo że był zamknięty. Kobieta utknęła na stromym odcinku szlaku i nie była w stanie iść dalej ani zawrócić. Nie miała odpowiedniego sprzętu oraz wymaganej odzieży.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Mocno sypie w Zakopanem. Robi się bajkowo #Zakopane #Tatry pic.twitter.com/aFha4L02tQ
— Tygodnik Podhalański (@24tp_pl) January 6, 2021