Świnoujście się ceni. Popularne uzdrowisko podwyższa opłatę klimatyczną

Nowy cennik wjazdu do Świnoujścia. Zapłacimy jeszcze więcej

Każdego lata i jesieni uzdrowisko Świnoujście odwiedzają tysiące turystów z różnych zakątków kraju. Miejsce potocznie zwane krainą 44 wysp wyróżnia się na tle innych uzdrowisk położonych w Polsce nie tylko swoim położeniem, gdyż jako jedyne w Polsce znajduje się na wyspie, ale również bliskim sąsiedztwem z innymi krajami. Niemcy od Świnoujścia dzieli przysłowiowy rzut beretem. Kilka kilometrów dalej znajdują się również popularne niemieckie kurorty jak Ahlbeck, Heringsdorf czy Bansin.

W 2023 roku przyjeżdżający do Świnoujścia będą wnosić opłatę w wysokości 5-ciu złotych 40-stu groszy za dobę. Stawka opłaty miejscowej została podwyższona o 60 groszy w stosunku do tej obowiązującej w 2022 roku. O tym, czy stawka opłaty uzdrowiskowej ulegnie zmianie zdecydują radni podczas najbliższej sesji - w czwartek.

Należy mieć na uwadze, iż samorząd Świnoujścia nie wprowadzi opłat klimatycznych dla jednodniowych gości. Opłatę uiszcza się przebywając w tej miejscowości dłużej niż 24 godziny. Płaci się za każdą rozpoczętą dobę pobytu, dlatego stawka zostanie podwyższona wyłącznie dla pozostałych. Jeśli przy stawkach nie ma informacji o zniżkach (np. dla emerytów, niepełnosprawnych czy poza sezonem) to znaczy, że takowe nie obowiązują.

Warto wiedzieć, że dodatkowa opłata obowiązuje u naszych niemieckich sąsiadów. Polega ona na tym, że od spacerujących po promenadzie turystów wymagane jest potwierdzenie opłaty za wdychane powietrze. "Łyknięcie" niemieckiego powietrza w uzdrowiskach należących do tzw. "Kąpielisk cesarskich", czyli Ahbeck, Heringsdorf i Bansin, niestety kosztuje - 2,70 euro od osoby dorosłej i 1,60 euro od dziecka w wieku 11-16 lat (dzieci do lat 10 są zwolnione z opłaty).

Opłata klimatyczna w Polsce - co trzeba wiedzieć?

Opłata klimatyczna to rodzaj podatku, jaki turyści są zobowiązani wnieść podczas pobytu w miejscowościach wyróżniających się korzystnymi warunkami klimatycznymi oraz pięknymi krajobrazami , a także mających status obszaru ochrony uzdrowiskowej. Opłata jest odgórnie ustanawiana i dla wygody turystów jej inkasowaniem zajmują się właściciele obiektów noclegowych, u których się zatrzymują. Opłata w niewielkim stopniu, ale zasila budżety samorządów, są więc one - z wyjątkami - przeciwne jej likwidacji. Należy jednak pamiętać, że nie wszyscy muszą wnosić opłatę klimatyczną . W żadnej gminie nie pobiera się opłaty klimatycznej od:

1. osób przebywających w szpitalach,

2. osób niewidomych i ich przewodników,

3. podatników podatku od nieruchomości z tytułu posiadania domów letniskowych położonych w miejscowości, w której pobiera się opłatę miejscową albo uzdrowiskową,

4. zorganizowanych grup dzieci i młodzieży szkolnej,

5. dyplomatów z innych krajów (w pewnych sytuacjach).

1. Morskie Oko znów ma lokatorów. Kolonia bobrów rozgościła się w Tatrach

2. Kolejka na Kasprowy Wierch nie kursuje. Utrudnienia nie zniechęciły turystów

3. Turyści pozywają TUI. “Po wczasach rozchorowało się ponad 40 osób”

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl.

Źródło: eska.pl, radioszczecin.pl