Skradziono kępę sasanki w Biebrzańskim Parku Narodowym. Sprawcy grozi więzienie
Biebrzański Park Narodowy poinformował o kradzieży kępy sasanki - gatunku ginącego w Polsce. Jak podkreślają, takie działanie jest niezgodne z prawem, a sprawcy grozi więzienie.
W Biebrzańskim Parku Narodowym po raz kolejny doszło do kradzieży sasanki. Wcześniej ktoś zabrał ze sobą trzy inne rozety tej rośliny. Rezerwat na swoim Facebooku wytłumaczył, do czego mogą prowadzić takie nieodpowiedzialne działania.
Biebrzański Park Narodowy szuka złodzieja sasanki
Jak czytamy, zrywanie i wykopywanie sasanki otwartej, która jest gatunkiem chronionym w parku narodowym, jest nie tylko samolubne, ale również niezgodne z prawem. Park tłumaczy, że takie działanie może doprowadzić do eliminacji gatunku na całym obszarze.
– Sasanka otwarta jest gatunkiem ginącym w kraju, a jej populacja w Parku uległa znacznemu spadkowi w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Ponadto gatunek, wycofuje się z uwagi na zmiany klimatyczne – przekazuje BPN.
BPN zwraca również uwagę, że zarówno sasankę otwartą, jak i obuwika pospolitego, jest bardzo łatwo zniszczyć, wykopać. Ich ochrona natomiast jest nie tylko kosztowna i czasochłonna, ale również mało efektywna.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3812161902203125&id=395662660519750
Według pracowników parku, skradziona kępa była jedną z najbardziej okazałych w całym rezerwacie - składała się z aż szesnastu kwiatków. Turyści i fotografowie z całej Polski zjeżdżali się, aby ją podziwiać.
– Ta roślina nie przyjmie się w ogródku, a na skutek jej głębokiego wykopania prawdopodobieństwo odnowienia się jej z kłącza jest małe. Ludzie w ogóle nie myślą. To ogromna strata – mówi w rozmowie z TVN24 przewodniczka biebrzańska Agnieszka Zach, która na swoim Facebooku również zamieściła emocjonalny wpis.
https://www.facebook.com/agnieszka.zach/posts/3722009751243266
Sprawa kradzieży sasanki już została zgłoszona na policję. Biebrzański Park Narodowy apeluje do swoich gości o niepozostawanie objętym wobec niszczenia przyrody w obrębie tego rezerwatu.
Ponadto, BPN otworzył zapisy dla „Strażników sasanki", którzy strzegliby park przed utratą ostatnich sasanek otwartych. Zgłoszenia można wysłać na adres e-mail [email protected] z dopiskiem „Strażnicy sasanki”.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: BPN, TVN24
