Po latach zbadano skład rzeki w Polsce. Kąpiele niewskazane
Rzeka Trująca zainteresuje turystów, którzy lubią mroczne lub ekstremalne atrakcje. Lepiej jej jednak unikać, ponieważ skład wody jest niebezpieczny dla człowieka. Wpływ na to ma lokalizacja rzeki. Gdzie się znajduje?
Niebezpieczna rzeka w Polsce
Rzeka to dopływ Nysy Kłodzkiej mający ujście w Zalewie Paczkowskim. Nazywana jest także Złotym Potokiem. Bardziej znana jest jednak jako Trująca. Choć wielu wydaje się, że to przypadkowa nazwa, rzeczywistość jest inna.
Skład wody jest niebezpieczny dla zdrowia. Jak pokazują badania, w rzece znajdują się trujące substancje. Wynika to z wysokiego stężenia arsenu. W związku z tym rzeka 100-krotnie przekracza normę wody do picia, wskazaną przez Światową Organizację Zdrowia.
Wiele osób może zastanawiać się, z czego wynika tak wysoka toksyczność wody w rzece. Jak się okazuje, w przeszłości znajdowała się tam kopalnia złota i arsenu. W taki sposób arsen dostał się do wody i już w niej pozostał.
Kopalnia istniała od XIII wieku. Wydobywano tam ogromną ilość złota. W swoim najlepszym okresie wydobywane tam złoto stanowiło aż 1/10 stanu w całej Europie. Po 300 lat zasoby zaczęły się wyczerpywać.
Kiedy złoto zaczęło się kończyć, postanowiono wykopać arsen. Jego wydobywanie trwało aż do 1961 roku, a z wydobytych złoży produkowano między innymi arszenik. Biznes przyczynił się jednak do zanieczyszczenia Złotego Potoku.
Rzeka zaczęła podmywać skały znajdujące się przy kopalni arsenu. W związku z tym wymywała wszelkie szkodliwe substancje i w taki sposób trafiły one do składu wody. Co ciekawe, dopiero po latach zdecydowano się na zbadanie jej składu, choć lokalni mieszkańcy od dawna podejrzewali, że woda jest szkodliwa.
Jakiś czas temu pisaliśmy o innej rzece. Tym razem chodziło o zbiornik w Rosji. Nagle pojawiła się na nim piana, która zaczęła rozpowszechniać się po całym mieście. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
Wcześniej pisaliśmy także o wyjątkowym jeziorze. Chodzi o Mannering, którego woda co jakiś czas zmienia kolor. Nowe barwy wody pojawiają się w momencie, kiedy zaczyna padać deszcz, dlatego warto odwiedzić to miejsce w czasie takiej pogody.
Niestety, zjawisko nie zachodzi w sposób naturalny. Podobnie jak w przypadku rzeki Trującej, wynika to z zanieczyszczenia wody. Uwielbiany przez turystów efekt to wynik wieloletniego zanieczyszczania wody przez popiół węglowy, który pochodzi z pobliskiej elektrowni.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Jezioro Mannering w Australii, fot. Peter Harrison/Solent News & Photo Agency/Solent News/East News
Źródło: Radio Zet, Wikipedia
