Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Na topie > Ryanair przekazał ważną wiadomość. Zmiany odczują pasażerowie. Przewoźnik ma konkretny cel
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 06.12.2020 19:00

Ryanair przekazał ważną wiadomość. Zmiany odczują pasażerowie. Przewoźnik ma konkretny cel

Ryanair będą zmiany
Fot. Pexels.com @Markus Winkler (zdjęcie ilustracyjne)

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jakie samoloty chce zakupić Ryanair

  • kiedy maszyny zostaną oddane do użytku

  • ilu pasażerów będzie mogło wejść na pokład nowych Boeingów

Ryanair ma rewolucyjne plany. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis Fly4Free linie lotnicze prowadzą już rozmowy z firmą Boeing, by dokonać ważnej transakcji. Irlandzki przewoźnik planuje zamówić pojemniejsze samoloty w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. Wygląda na to, że po kryzysie związanym z pandemią koronawirusa liczy szybkie na odrobienie strat.

W czwartek 3 grudnia Ryanair podpisał z Boeingiem umowę na zakup dodatkowych samolotów. Amerykański producent wyprodukuje dla tanich linii lotniczych 75 Boeingów 737 MAXX 200. To jeszcze nie koniec – przedstawiciele prowadzą już kolejne rozmowy dotyczące następnej transakcji. Plany potwierdził Michael O’Leary w rozmowie z agencją prasową Reuters.

Ryanair robi wielkie zakupy

Michael O’Leary potwierdził, że irlandzki przewoźnik planuje kupić pojemniejsze samoloty. Boeingi 737 MAX 10 pomieścić 230 pasażerów – o 41 więcej niż obecne maszyny tanich linii lotniczych. Umowa ma zostać podpisana w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy.

– W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy Ryanair chce złożyć zamówienie na kilkadziesiąt Boeingów 737 MAX 10, które zabiorą na pokład 230 pasażerów – słowa Michaela O’Leary cytuje portal Fly4Free.

Chociaż Michael O’Leary przyznał, że na zakończenie transakcji trzeba będzie jeszcze poczekać, wyraził też przekonanie, że chciałby, aby nowe Boeingi zaczęły latać już w 2025 roku. Pojawienie się nowych maszyn to nie tylko wielkie zakupy, ale również rewolucja, która może przynieść irlandzkiemu przewoźnikowi niemały zysk.

– Chciałbym, abyśmy w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy sfinalizowali kolejną transakcję z Boeingiem. Jedną z części porozumienia, które ogłosiliśmy, jest to, że Ryanair będzie na czele kolejki, gdy Boeing będzie w stanie odpowiednio wycenić model MAX 10 i ustalić program zamówień – dodaje przedstawiciel Ryanaira.

– Wciąż są pewne tematy związane ze zgodą regulatora na dopuszczenie modelu MAX 10 do latania. Myślę, że chodzi o pewne poprawki, które muszą być wprowadzone, więc sądzę, że dostawy MAX-ów 10 mogą się opóźnić o 12-18 miesięcy – kończy O’Leary.

Ryanair liczy na rewolucyjne rozwiązanie

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis Fly4Free Ryanair obecnie korzysta głównie z Boeingów 737-800. Maszyny te mogą pomieścić na pokładzie 189 pasażerów. Wiosną irlandzki przewoźnik zacznie odbierać kolejne modele – Boeingi 737 MAX 200.

Chociaż nowe samoloty będą miały o 8 foteli więcej, to nadal niewiele w porównaniu z Boeingami 737 MAX 10, które mogą zabrać do 230 pasażerów. To oznacza, że linie lotnicze idą śladami konkurencji. Obecnie WizzAir ma już w swojej flocie kilkadziesiąt samolotów, które mogą zabrać ponad 200 osób. Mowa o Airbusie A321 oraz A321neo, które mogą pomieścić na pokładzie 230 oraz 239 pasażerów.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o rosyjskim przewoźniku, który otrzymał zakaz lotów do Chin. Wszystko przez pasażerów, którzy mieli sfałszowane wyniki testów na obecność koronawirusa. Nieprawidłowości wykryła chińska ambasada. O szczegółach możecie przeczytać w tym tekście.

Źródło: Fly4Free