Rewelacyjne wieści tuż przed wakacjami. Turyści w Egipcie będą mile zaskoczeni
Choć Egipt uchodzi za dość przystępny cenowo dla Polaków kraj, to ta wiadomość ucieszy tych, którzy w najbliższym czasie planują tam wypoczynek. Od kilku dni w kraju kurs dolara amerykańskiego w stosunku do funta egipskiego jest niższy na czarnym rynku niż ten oficjalny w bankach i kantorach.
Obecna sytuacja jest bardzo korzystna dla turystów. Jeszcze dwa miesiące temu całkiem nie opłacało się wymieniać dolarów w kantorach czy płacić na miejscu kartą kredytową.
Wymiana waluty w Egipcie
W marcu jeden dolar na czarnym rynku wart był ponad 46 funtów egipskich. Po 6 marca wynosił dokładnie 48,45 funtów egipskich, z kolei czarnorynkowy 50,81 funtów egipskich. Od tego czasu sporo się jednak zmieniło.
Choć czarny rynek wciąż funkcjonował, to różnica w przypadku obu kursów (legalnym i nielegalnym) wynosiła ok. jednego funta egipskiego. Korzystniejszą wówczas była wymiana twardej waluty na czarnym rynku.
Kurs dolara amerykańskiego w Egipcie
Nikt nie spodziewał się tego, co nastąpi na początku maja. Od 3 maja czarnorynkowy dolar amerykański w Kairze oraz Aleksandrii jest tańszy od państwowego. Przykładowo zaledwie dwa dni później przy wymianie jednego dolara, turyści mogli otrzymać 47,96 funtów egipskich. Na czarnym rynku było to 47,79 funtów.
Trzeba jednak pamiętać, że turyści nie kupią za egipskie funty dolarów amerykańskich czy euro. Wymiana działa wyłącznie w jedną stronę.
Czy w Egipcie warto płacić kartą?
Jeszcze w marcu oficjalny kurs był zwyczajnie nieopłacalny, a transakcje przwalutowania wynosiły aż 12 proc. wartości. Obecnie jest to tylko 2 proc. Na szczęście teraz, gdy kurs państwowy jest wyższy niż nielegalny, czarny rynek zdecydowanie traci. Co więcej, płatności kartą kredytową czy też korzystanie z bankomatów jest dla turystów opłacalne.
Źródło: WP Turystyka
Czytaj też: O 11:23 "polski Dubaj" zaskoczył. Nie do wiary, co tam się porobiło