Puszysty autostopowicz przyłapany na gorącym uczynku. Nagranie z Bieszczad trafiło do sieci
Wrzesień i październik to idealny okres na dłuższy lub krótszy wypad w góry. W tym czasie niezwykłymi widokami zachwycają nie tylko Tatry. Jednak jak pokazały Lasy Państwowe, podczas wędrówki, a nawet przejazdu w pobliżu górskiego lasu trzeba być bardzo ostrożnym.
Jesień to okres, kiedy na leśnych ścieżkach pojawiają się zbieracze szukający grzybów. W tym czasie trzeba być jednak bardzo ostrożnym, bo jest to również czas, w którym do snu zimowego przygotowują się niedźwiedzie.
Puszysty autostopowicz przyłapany w pobliżu Ustrzyk Dolnych
Niedźwiedzie zamieszkują lasy głównie na południu naszego kraju. Nie brakuje ich w Tatrach, ale również w Bieszczadach. To właśnie w pobliżu Ustrzyk Dolnych leśnikom udało się przyłapać młodego niedźwiedzia w pobliżu asfaltowej drogi.
Leśnicy uwiecznili to spotkanie na krótkim nagraniu, które pokazali w sieci. Niedźwiedzia udało się spotkać w czwartek 31 sierpnia w godzinach porannych. "Gdy jedziesz rano do pracy i zastanawiasz się, co Cię dzisiaj zaskoczy, aż tu nagle… i przypominasz sobie, że mieszkasz w Bieszczadach" – podsumowali żartobliwie leśnicy z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne.
Internauci zachwyceni nagraniem z Bieszczad
Materiał, który trafił do sieci, bardzo spodobał się internautom. W dwa dni doczekał się ponad 300 udostępnień i 60 komentarzy, a także 1,2 tys. reakcji. Wielu komentujących było zachwyconych porannym widokiem.
Jeden z internautów przyznał, że nieopodal miejsca, w którym nagrano spotkanie, znajduje się staw. Nie można więc wykluczyć, że młody osobnik wracał ze śniadania. "U was miśki to normalność" – dodał inny użytkownik.
Po burzy w lesie można się mocno zdziwić
Nagranie z misiem to nie jedyny niezwykły materiał, który w ostatnich dniach trafił do sieci. W sobotę rano na profilu nadleśnictwa na Facebooku pojawił się materiał pokazujący skutki uderzenia pioruna w drzewa.
Jak podkreślili leśnicy, w tym przypadku piorun uderzył w jedno drzewo, jednak przeskoczył również na inne. "Ogromna ilość energii potrafi „rozbić” drzewo. Na filmie widzicie ciekawy przypadek. Piorun, który uderzył w wysokie i stare drzewo, w drodze do ziemi, „przeskoczył” na mniejsze- całkowicie je niszcząc" – wyjaśnili przedstawiciele nadleśnictwa.