Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Drzewo przygniotło 12-latka i jego 63-letniego dziadka. Byli na rowerowej wycieczce
Natalia Księżak
Natalia Księżak 01.09.2023 11:21

Drzewo przygniotło 12-latka i jego 63-letniego dziadka. Byli na rowerowej wycieczce

drzewo wichura las
Zdjęcie ilustracyjne Shutterstock/ Daniel Sztork

Burzowa pogoda w ostatnich dniach doprowadziła do wielu strat i wypadków. Do fatalnego wypadku w lesie doszło na Podkarpaciu. Wyrwane przez wichurę drzewo z korzeniami przygniotło 12-latka i jego 63-letniego dziadka.

Akcję ratunkową relacjonuje Policja Podkarpacka. Funkcjonariusze podkreślają bohaterską postawę chłopca.

Drzewo runęło na rowerzystów podczas burzy

Od kilku dni burzowa aura daje się we znaki mieszkańcom kilku województw. Ulewne deszcze doprowadziły, nie tylko do lokalnych podtopień posesji i piwnic, ale i wielu zniszczeń związanych z połamanymi drzewami i konarami. 

Podkarpacka policja informuje o groźnym incydencie do jakiego doszło w ostatnich dniach. Podczas wakacyjnej, rowerowej wycieczki dziadka w wnukiem nieomal doszło do tragedii. W trakcie gwałtownej burzy na dwóch rowerzystów, jadących ścieżką przez las, runęło drzewo wyrwane z korzeniami przez wichurę. 

Drzewo przygniotło 12-latka i jego 63-letniego dziadka

"12-letni chłopiec, pomimo że był przygnieciony swoim rowerem i drzewem, sięgnął po telefon dziadka i połączył się z numerem alarmowym 112, wzywając pomoc. Instruowany przez dyspozytora, wskazał lokalizację miejsca, w którym się znajdowali" - relacjonują funkcjonariusze policji. 

Na miejscu jako pierwsi pojawili się policjanci. "Policjantka zdjęła kurtkę służbową i okryła 12-latka przed ulewnym deszczem, a 63-latka zabrała do radiowozu" - przekazała podkarpacka policja. “W tym samym czasie jej partner pobiegł w kierunku głównej drogi, aby wskazać ratownikom medycznym oraz strażakom miejsce zdarzenia.”

Chłopiec uratował siebie i dziadka

“Strażacy z PSP w Nowej Dębie usunęli powalone drzewo i wydostali młodego mieszkańca Krakowa. Chłopiec uskarżał się na ból w nodze. Obaj poszkodowani trafili na badania do szpitala.”

Policjanci podkreślają bohaterską postawę chłopca. "Dzięki roztropności 12-latka oraz szybkiej reakcji służb ratowniczych, ten poważny wypadek nie miał tragicznego zakończenia" - komentuje policja.

Tagi: Polska