Przywiozła pamiątkowe kamyczki z wakacji. Teraz może trafić do więzienia
Wakacje w egzotycznych krajach to niebywała okazja na poznanie nowej kultury i odpoczynek. Z takich urlopów przywozimy wiele pamiątek. Jednak jak się okazuje, nie wszystkie są legalne.
Wakacje dobiegają właśnie końca, ale wiele osób jeszcze we wrześniu i październiku będzie wypoczywać na południu i zachodzie Europy. Jesienią popularne są również kierunki egzotyczne. Podczas urlopu lepiej nie popełniać błędu i nie brać przykładu z turystyki przyłapanej na lotnisku.
Pamiątkowe kamyczki powodem problemów na lotnisku
Do nietypowego odkrycia w walizce jednej z turystek doszło 23 sierpnia. Kobietę przyłapano na jednym z mazowieckich lotnisk, a o całym zajściu za pośrednictwem Twittera poinformował mazowiecki oddział Krajowej Administracji Skarbowej.
Kobieta wracała z wakacji na indonezyjskiej wyspie Bali. W jej walizce funkcjonariusze znaleźli kilka fragmentów rafy koralowej. "Rafa w walizce? Mówimy stanowcze: Nie! Zdecydowanie lepiej wyglądała na Bali, skąd przyjechała w bagażu, zaskoczonej wynikiem kontroli mazowieckiej Służby Celno-Skarbowej, turystki" – przekazano na Twitterze.
Wielka obława w galeriach sztuki w Tarnowie i Krakowie
W poniedziałek 28 sierpnia Małopolski oddział KAS poinformował o obławach, które miały miejsce w dwóch galeriach handlowych w Krakowie i Tarnowie. Przedstawiciele KAS, a także policjanci zabezpieczyli tam przedmioty o wartości ok. 650 tys. zł.
"Podczas działań w obu galeriach policjanci zabezpieczyli prawie 230 okazów, wśród których znajdują się eksponaty z kości słoniowej, kłów morsa, koralowce rafotwórcze, a także wyrób ze skóry krokodyla. Wszystkie zabezpieczone wyroby antyczne nie miały wymaganych prawem świadectw CITES, w związku z czym nie powinny zostać wystawione do sprzedaży" – przekazano w komunikacie.
Turystka i właściciele galerii będą mieli spore problemy
Przewóz przedmiotów objętych ochroną w ramach Konwencji Waszyngtońskiej (tzw. CITES) może odbywać się wyłącznie po spełnieniu szeregu wymagań. Przede wszystkim osoby podróżujące z takimi przedmiotami powinny wystąpić do urzędów o wystawienie odpowiednich zezwoleń.
W przypadku niespełnienia formalności, podróżnych grożą surowe kary. Osoby nieświadomie przemycające niewielkie fragmenty rafy koralowej, czy muszle, najczęściej karane są mandatami w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych. W szczególnych przypadkach możliwa jest również kara pozbawienia wolności.
O wiele poważniejsze konsekwencje mogą czekać przedstawicieli galerii sztuki z Tarnowa i Krakowa. Za brak odpowiednich zezwoleń na sprzedaż obiektów chronionych w ramach CITES grozi im od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.